15-latek z Podkarpacia ukradł swojej cioci playstation, portfel oraz kluczyki do samochodu. Wsiadł do kradzionego jeepa i odjechał. Sprawę na policję zgłosiła jego matka. Policjanci błyskawicznie ruszyli w pościg za młodym złodziejem…
Kilka dni temu, dyżurny jarosławskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od zdenerwowanej mieszkanki gminy Wiązownica w województwie podkarpackim. Tłumaczyła, że jej syn ukradł swojej cioci sprzęt elektroniczny, portfel z pieniędzmi, dokumentami i kartami bankomatowymi oraz kluczyki do jeepa. Kluczykami otworzył pojazd znajdujący się na posesji i odjechał.
Mundurowi z posterunku w Wiązownicy, zaraz po otrzymaniu zgłoszenia, rozpoczęli poszukiwania nastolatka. Jakiś czas później na drodze w Szówsku zauważyli jeepa, którym kierował chłopiec. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, zatrzymali samochód do kontroli drogowej. Zatrzymali także kierującego nim niesfornego nastolatka. Badanie alkomatem wykazało, że chłopiec był trzeźwy.
15-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem rodzinnym. Grozi mu upomnienie, nadzór kuratora albo pobyt w ośrodku wychowawczym.
fot. archiwum KPP Jarosławiec
ZOBACZ TAKŻE:
Płacisz mandat albo zostajesz policjantem, strażakiem lub nosisz zwłoki!