Grzechotnik wynurzył się z oceanu…

Takich widoków nie ogląda się na co dzień. Niezwykle groźny grzechotnik diamentowy wynurzył się z wody na jednej z plaż na Florydzie. Nie wiadomo jak znalazł się w oceanie, ale musiał przepłynąć duży dystans, bo był skrajnie wyczerpany. Plażowicze byli zszokowani, ale na szczęście gada szybko odłowili specjaliści.

Wąż usiłował utrzymać łeb nad wodą, ale widać było, że jest bardzo zmęczony i nie ma już siły walczyć – powiedziała dziennikowi „Pensacola News Journal” Rhonda Yellin-Saunders, autorka zdjęcia.

Jak retorycznie zapytała na swoim facebookowym profilu, skoro od przebywania w wodzie nie powstrzymują ją aligatory czy rekiny, to czy grzechotnik ją powstrzyma. Amerykanka powinna jednak w tym przypadku zachować ostrożność, bo jad tego węża jest bardzo silny, a ugryzienie może być śmiertelne dla człowieka.

Plażowicze byli zszokowani tym niecodziennym widokiem, ale na szczęście gada bardzo szybko odłowili specjaliści.

Grzechotnik diamentowy, osiągający długość nawet ponad 2.5 metra, występuje w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza na Florydzie. Lubi tereny wilgotne, często przebywa w pobliżu wody i jest bardzo dobrym pływakiem.

ZOBACZ TAKŻE:

Wąż w toalecie! Uciekł czy został porzucony?

Wąż w toalecie! Uciekł czy został porzucony?