Pechowa przygoda pewnego jenota

Wystraszony i zmęczony jenot siedział w kanale Raduni w Gdańsku. Nie był w stanie sam wydostać się na brzeg, gdyż ściany zabezpieczające koryto rzeki były dla jego łap przeszkodą nie do pokonania…

Jak relacjonują gdańscy strażnicy miejscy, w sobotę około godziny 14 otrzymali zgłoszenie dotyczące bliżej nieznanego zwierzęcia. Według zgłaszającego było ono uwięzione w Kanale Raduni na wysokości obwodnicy południowej. Mundurowi natychmiast udali się we wskazane miejsce.

Pod kładką w wodzie siedział wystraszony i zmęczony jenot. Nie mógł wspiąć się po wysokiej ścianie i samodzielnie wyjść z kanału – wyjaśnia gdański strażnik miejski  Andrzej Hinz.

Funkcjonariusze wezwali straż pożarną. Strażacy za pomocą odpowiedniego sprzętu wyciągnęli jenota z wody. W tym czasie zwierzakowi i jego wybawcom kibicował spory tłum, który zebrał się obok kładki.

Uwolniony jenot bardzo szybko ochłonął po ciężkich przeżyciach i nie potrzebował pomocy weterynarza. Nic więc nie stało na przeszkodzie, aby mógł wrócić na wolność – podsumowuje Marta Drzewiecka.

ZOBACZ TAKŻE:

Starcie gigantów. Krokodyl vs. lew! (video)

Fot. Straż Miejska Gdańsk