Policjanci z Brooklyn Park w stanie Minnesota patrolowali ulice, kiedy nagle zauważyli stojące na środku drogi auto z otwartymi drzwiami. Jego kierowca znajdował się tuż za pojazdem i próbował reanimować… wiewiórkę! Filmik z tego niezwykłego zdarzenia obejrzało już prawie pół miliona osób!
Jak relacjonują amerykańscy mundurowi, widząc samochód zatrzymali się sprawdzić, co się stało. Mężczyzna poinformował ich, że nie zauważył i potrącił wiewiórkę, a teraz stara się jej pomóc, robiąc jej masaż serca. Jeden z policjantów zasugerował, aby odwrócić ją i dalej uciskać. Okazało się, że zwierzę nie jest ranne, tylko oszołomione. Już po chwili wiewiórka odzyskała świadomość i szybko uciekła!
– To było niesamowite; dobra robota młody człowieku; wspaniały facet; dzięki za okazanie litości temu zwierzęciu; brawo – komentują internauci.
ZOBACZ TAKŻE:
Ten filmik obejrzano już prawie 1.5 miliona razy! Widać na nim jak lew nonszalancko przechodzi przez rzekę znaną z tego, że żyje tam wiele krokodyli. I choć jeden z tych potężnych gadów ma chrapkę na solidny kawał mięsa, to lew udowadnia, że król jest tylko jeden…
Fot. główne ma charakter poglądowy