– Im więcej na trasie jest błota, czołgania i podbiegów, tym Bono jest szczęśliwszy – podkreśla Tomasz Stępień, który wraz ze swoim psem – owczarkiem australijskim, startuje w międzynarodowych zawodach biegowych. Zawodnik i pies cały czas połączeni są liną. W ten sposób, razem pokonują kolejne kilometry trasy i przeszkody.
Rajdy Hard Dog Race polegają przede wszystkim na współdziałaniu przewodnika ze swoim psem. Duet po raz pierwszy w zawodach uczestniczył w 2017 roku w Polsce. Później były rajdy na Węgrzech i w Czechach. Forma owczarka i jego przewodnika rosła, tak jak apetyt na podjęcie kolejnego wyzwania. Obecnie Bono i jego przewodnik przygotowują się do zawodów Hard Dog Race, które odbędą się w 2019 roku na Węgrzech. Czeka ich morderczy dystans 20 kilometrów w formule „BRUTAL”. Na trasie rozmieszczonych będzie 26 przeszkód.
Na co dzień Tomasz Stępień jest wrocławskim policjantem (komisariat Wrocław Ołbin). Po pracy on i Bono wychodzą pobiegać do lasu i nad Odrę. Trenują formę przed kolejnymi zawodami.
– Bono jest bardzo łagodnym psem. Uwielbia dzieci. Często uczestniczymy w spotkaniach z młodzieżą szkolną oraz z dziećmi niepełnosprawnymi. Bono cierpliwie znosi kontakt z dziećmi, które najczęściej chcą go przytulić – wszystkie na raz – wyjaśnia Tomasz Stępień. – Bono był szkolony do prowadzenia poszukiwać w terenie. Najlepiej czuje się na otwartych przestrzeniach, lubi aktywność – dodaje.
Policjant, który jest członkiem ząbkowickiej grupy biegowej „Aby do mety” startuje z psem w lokalnych zawodach, tak aby przygotować się do najważniejszej dla nich imprezy w przyszłym roku – wspomnianych wyżej zawodów Hard Dog Race.
Jest także instruktorem pierwszej pomocy oraz ratownikiem medycznym i aktywnie włącza się w organizację przedsięwzięć sportowych. 27 października organizuje, wspólnie z ośrodkiem adopcyjnym dla zwierząt „Przytul Pyska” z Boguszyc, bieg charytatywny, z którego dochód przeznaczony będzie dla czworonożnych podopiecznych tego miejsca.
ZOBACZ TAKŻE:
Fot., źródło Wroclaw.policja.gov.pl