Porzucone śmieci to dla zwierząt często wyrok śmierci

Sporo szczęścia w nieszczęściu miał szop z Florydy, który połakomił się na smakołyki z puszki i… utkwił w niej. Gdyby nie szybka pomoc, zwierzę nie miałoby szans na samodzielne wyswobodzenie się i umarłoby w męczarniach. Pamiętajmy, że pozostawione przez nas śmieci to dla zwierząt często śmiertelna pułapka.

Szopa znalazł na swoim podwórku Amerykanin, który poinformował o tym odpowiednie służby. Zwierzę trafiło do rezerwatu dzikiej przyrody PRWC. Tak otrzymało środki na uspokojenie, a następnie specjaliści rozcięli puszkę, aby uwolnić czworonoga. Okazało się, że nie odniósł żadnych poważniejszych urazów i mógł wrócić do środowiska naturalnego. Nie zawsze jednak pomoc przychodzi na czas…

ZOBACZ TAKŻE:

Przez ludzką bezmyślność zaskroniec utkwił w puszce!