Okazuje się, że na strażaków zawsze można liczyć, nawet w najbardziej nietypowych wypadkach. Wielokrotnie udowodnili też, że żadnych wyzwań się nie boją. Tym razem druhowie z Ochotniczej Straży Pożarna w Lubstowie postanowili zainwestować w przecinarkę do obrączek czy pierścionków. – Jednakże nie jest to narzędzie, które unieważnia małżeństwo ani nie rozwiązuje małżeńskich problemów – podkreślają z przymrużeniem oka tamtejsi strażacy.
Strażacy z tamtego rejonu w tym roku już kilkakrotnie przecinali biżuterię, która utknęła na opuchniętych palcach.
– Uciskająca obrączka tamuje dopływ krwi do palców, co nawet może grozić martwicą. Więc zawsze gdy puchną Wam dłonie powinnyście zdjąć z nich wszystkie pierścionki i obrączki. Jak to jednak zrobić, gdy dłoń już mocno spuchła i nie da się ich ruszyć? Jest na to sposób – przecinarka do obrączek czy też pierścionków – podkreślają ochotnicy z OSP w Lubstowie.
Jest to to specjalne narzędzie zakończone ręczną piłą tarczową, służące do przecinania biżuterii, która po przez obrzęk utknęła na palcu. Jak z uśmiechem dodają druhowie, nie jest to jednak narzędzie, które unieważnia małżeństwo ani nie rozwiązuje małżeńskich problemów.
ZOBACZ TAKŻE:
Fot. OSP w Lubstowie