134 zarzuty dla pijanego kierowcy autobusu

62-latek pomimo mimo sądowego zakazu, przez blisko rok przewoził pasażerów, w tym dzieci jadące do szkoły. Kiedy trafił w ręce mundurowych, miał ponad dwa promile alkoholu we krwi. Pijany kierowca wcześniej już dwukrotnie stracił prawo jazdy. Teraz grozi mu do 5 lat za kratkami. 

Początek sprawy miał miejsce we wrześniu 2018 roku. Ze zgłoszenia skierowanego do nas wynikało, że w kierunku Kuźni Raciborskiej jedzie autobus, którego kierujący może być pijany. Skierowany na miejsce policyjny patrol zatrzymał wskazany bus do kontroli w Rudzie Kozielskiej. Mundurowi od razu wyczuli od 61-letniego kierowcy silną woń alkoholu. Jak się okazało, badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad dwa promile alkoholu. Ponadto stróże prawa, po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach informacyjnych, ustalili, że posiada on dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami. Obowiązują one do 2020 i 2022 roku. W autobusie podróżowało siedmioro dzieci, a także dwie dorosłe kobiety. Przewożone dzieci to uczniowie szkoły podstawowej, które wracały do domu po skończonych zajęciach w szkole – relacjonują mundurowi.

61-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Kuźniańscy kryminalni przyjrzeli się bliżej nieodpowiedzialnemu kierowcy i ustalili, że mężczyzna w okresie od października 2017 roku do września 2018 roku, lekceważył decyzję sądu i prowadził autobus wożąc mieszkańców na trasie Rudy – Kuźnia Raciborska – Rudy.

Stróże prawa przedstawili 62-letniemu mieszkańcowi powiatu gliwickiego aż 134 zarzuty związane ze złamaniem sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Podejrzany 62-latek przyznał się śledczym do wszystkich przedstawionych mu zarzutów. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

ZOBACZ TAKŻE:

Uderzył psem o betonową podłogę. Zwierzę nie przeżyło!

Fot. archiwum KPP Racibórz, źródło policja.gov.pl