Złodziej oddał łup, ale i tak grozi mu pięć lat za kratkami

53-latek z gminy Jeżewo przyszedł w odwiedziny do swojej sąsiadki, a gdy wychodził zabrał „na pamiątkę” jej piłę. Kiedy mężczyzna dowiedział się, że sprawą zajęła się policja sam zwrócił łup właścicielce. Nadal jednak grozi mu więzienie.

Do zdarzenia doszło na początku grudnia ubiegłego roku, w jednym z gospodarstw na terenie gminy Jeżewo w województwie kujawsko-pomorskim. Nieznany sprawca z mieszkania ukradł piłę spalinową. Pokrzywdzona oszacowała straty na 1 800 złotych.

– Wczoraj (15 stycznia) kryminalni ze Świecia  ustalili, że kradzież „to sprawka” 53-letniego sąsiada kobiety. Podczas odwiedzin wychodząc zabrał piłę, a następnie schował w swojej stodole. Jak się okazało, mężczyzna dowiedział się, że kradzieżą zajęła się policja. W minioną sobotę (12.01.19), obawiając się o dalszy rozwój sprawy ponownie odwiedził sąsiadkę, aby tym razem oddać jej skradzione narzędzie – relacjonuje Joanna Tarkowska z policji w Świeciu.

53-latek usłyszał zarzut zaboru mienia w celu przywłaszczenia. Za przestępstwo to grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TAKŻE:

Przychodzi złodziej na komisariat…