To była kwestia ułamków sekund. O krok od tragedii (video)

Niewiele brakowało, aby nieodpowiedzialny, młody kierowca staranował idącego po chodniku pieszego. 21-latek w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i jechał prosto na niego. Tylko czujność i szybka reakcja uratowały mężczyznę przed śmiercią. Nie zgłosił tej sytuacji policji, ponieważ był w szoku. Kierowca, który uciekł z miejsca zdarzenia nie pozostał jednak bezkarny. 

Do tej sytuacji doszło w styczniu w Miasteczku Krajeńskim na terenie powiatu pilskiego. Około godziny 6.30 idący chodnikiem  mężczyzna nagle zobaczył nadjeżdżający z naprzeciwka z dużą prędkością samochód. To była kwestia ułamków sekund, zdążył uciec w ostatnim momencie. A później długo stał pod ścianą budynku i nie mógł opanować zdenerwowania. Kierowca uciekł zaś z miejsca zdarzenia.

Policjanci z posterunku policji w Białośliwiu zajęli się wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zaraz po tym jak znaleźli w internecie nagranie całej sytuacji. Po przeanalizowaniu zabranych informacji oraz nagrania z kamery przemysłowej, funkcjonariusze ustalili pokrzywdzonego i nieodpowiedzialnego kierowcę, którym okazał się 21-letni mieszkaniec Miasteczka Krajeńskiego – wyjaśnia Żaneta Kowalska z wielkopolskiej policji.

Mężczyzna odebrał prawo jazdy w grudniu 2018 r., jednak długo się nim nie nacieszył. Policjanci natychmiast zatrzymali 21-latkowi dokument uprawniający do kierowania pojazdami. Usłyszał on zarzut spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. 

Źródło Policja.gov.pl