Okres godów w świecie zwierząt to czas intensywnego zabiegania o partnera, aby skutecznie się z nim rozmnożyć. Największym bogactwem zachowań godowych cechują się owady, co wynika z ich niezwykłej różnorodności. – W świecie owadów nie brakuje tańców i zaciekłych walk godowych, rozpylania feromonów i obdarowywania samic prezentami – mówi PAP dr Radomir Jaskuła z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii Uniwersytetu Łódzkiego.
Podczas zalotów owady często wspomagają się swoistymi „perfumami”, czyli feromonami płciowymi, które mogą być wytwarzane przez obie płcie lub tylko jedną z nich. Samcom niektórych nocnych motyli z rodziny zawisakowatych (Sphingidae) wystarczą wręcz pojedyncze cząsteczki feromonów rozpylonych w powietrzu, aby nocą były w stanie odnaleźć samicę nawet z odległości kilkunastu kilometrów.
Liczne gatunki owadów, w tym np. ważki z rodzaju świtezianka (Calopteryx), których dwa gatunki spotkać można m.in. nad polskimi rzekami, po zlokalizowaniu samicy, starają się wywrzeć na niej wrażenie, wykonując w locie spektakularne tańce.
– Machają wtedy w charakterystyczny sposób swoimi niebieskimi skrzydłami. Zawisają w powietrzu, albo przyspieszają na krótkich dystansach, starając się za wszelką cenę skupić na sobie uwagę samicy. W tym czasie inne samce są brutalnie odganiane. +Romantyczny+ taniec może się jednak szybko skończyć – jeżeli samica zbyt długo nie wykazuje zainteresowania adoratorem, samiec nierzadko przechodzi do rozwiązań siłowych – opowiada doktor Radomir Jaskuła.
Pokaz siły w stosunku do rywali jest zresztą charakterystyczny dla wielu gatunków owadów, w tym szczególnie często obserwowany jest u chrząszczy. Liczne gatunki jelonkowatych (Lucanidae) czy rohatyńców (Dynastinae), których samce posiadają potężne żuwaczki lub rogi na głowie, wykorzystują ten „oręż” do walki z konkurentami. Ich pojedynkom spokojnie przygląda się samica, a nagrodą dla zwycięzcy, którym zazwyczaj jest największy i najsilniejszy samiec, jest odbycie z nią godów.
– Samce wielu gatunków owadów w czasie godów wykorzystują dźwięki do przywabienia samicy. Świerszcze czy pasikoniki dają solowe koncerty, ale np. w przypadku cykad, biorą w nich udział nawet tysiące samców, próbujących się wzajemnie „przekrzyczeć”, byle tylko zostać wybranym przez samicę – wyjaśnia biolog.
W wielu przypadkach samce owadów starają się „zawładnąć sercami partnerek” stosując różne podarki. Często są to przysmaki, jak choćby w przypadku wielu gatunków roślinożernych pluskwiaków różnoskrzydłych (Heteroptera). Ich samce przynoszą „wybrankom” znalezione nasiona.
– Jeśli jest ono odpowiedniej jakości, samica chętnie odbywa gody z samcem, w tym samym czasie nierzadko pożywiając się prezentem – dodaje naukowiec. Poza pluskwiakami podobnie czynią także np. samce wojsiłek (Mecoptera). W ich przypadku prezent jest zdobywany niekiedy z narażeniem życia, gdyż samce potrafią wykradać dla przyszłych partnerek martwe owady z sieci pająków.
Czasami prezenty są wartościowe nie tylko dla samicy, ale także przyszłego potomstwa. W przypadku niektórych gatunków chrząszczy z rodziny ogniczkowatych (Pyrochroidae) w czasie godów samce przekazują oprócz własnych genów także związki chemiczne, których funkcją jest zabezpieczenie przyszłych jaj przed atakami potencjalnych drapieżników. Samice są w stanie ocenić atrakcyjność partnera właśnie dzięki tym związkom. Samiec jest tym bardziej pożądany, im więcej odstraszających substancji jest w stanie przekazać.
Samce wielu gatunków owadów okazują też „czułość” swoim partnerkom, ale tylko po to, aby w czasie kopulacji dodatkowo je stymulować. Niektóre chrząszcze, pasikoniki, czy świerszcze, głaszcząc wybrankę czułkami lub głaszczkami, starają się maksymalnie przedłużyć sam akt płciowy.
– Celem takiego zachowania jest przekazanie jak największej ilości własnego materiału genetycznego, a przez to zwiększenie szansy na liczniejsze potomstwo – podsumowuje dr Radomir Jaskuła z UŁ.
Źródło PAP – Nauka w Polsce,
szu/ ekr/
ZOBACZ TAKŻE: