Niezwykłe znalezisko na lotnisku na Filipinach

Celnicy pracujący na lotnisku w stolicy Filipin kilka dni temu dokonali niezwykłego znaleziska w bagażu podręcznym pewnego podróżnego, który przyleciał do Manili z Hongkongu. W jego walizkach znaleziono ponad 1500 żywych żółwi!

3 marca pracownicy filipińskiego Biura Celnego zauważyli na lotnisku w Manili cztery porzucone walizki pochodzące najprawdopodobniej z lotu PR311, który kilka chwil wcześniej przybył z chińskiego Hongkongu. Po otworzeniu walizek odkryto ogromną liczbę żywych żółwi kilku gatunków. Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że w bagażu znajdowało się 1529 osobników. Wśród nich były żółwie gwiaździste, żółwie leśne, żółwie czerwonolice oraz zagrożone wyginięciem żółwie pustynne. W dodatku żółwie były posklejane srebrną taśmą klejącą.

Urzędnicy domyślają się, że bagaż został porzucony zaraz po przylocie ze względu na grożące kary. Jeśli przemytnik zostanie złapany grozi mu od 1 roku do 2 lat więzienia i konieczność zapłacenia grzywny w wysokości do niemal 15 tys. złotych.

W zeszłym roku filipińscy celnicy przechwycili 560 zwierząt różnych gatunków w tym 250 gekonów, 254 koralowców i innych gadów. A w tym roku w ich ręce trafiły już 63 iguany, kameleony i jaszczurek.

https://www.facebook.com/bocnaia/posts/553527875159293?__xts__%5B0%5D=68.ARAdvy1A-9aNk-oTmdcTxiTdv7V8YbrooP10ZMZtPMufvJe2JC7sozO85PfsAEA_g92qmEBb3he2HvCGgS1ffRNeoqAr4Bt27qXqqPmm-SNoNh42n-K6oZjbPPEvDoOw8vKiSvNsQRYqvTSL3WauJ2nd7vQhkpNnElGzPRaz75Jl5ozsy55UxJfoemvoMspWYiwIDhAdRZFjT9zJCIVKAroyIIgy_2-Lmz0QgA84pQQVAy6PH7YFOyDr2CAg5zzY_VDVKGizhtvsYatTIEL2ixDXqpDUsWEhN3EnBpwJv8BNzugfDqBIUGSpiARJzZtwiLTIZn8KCjjAKiCWUw50rpg&__tn__=-R