Handlował boa, kameleonami i legwanami. Grozi mu do pięciu lat za kratami

Kameleon jemeński, legwan, zielony pyton birmański, węże boa, żabki dendrobates czy żółwie stepowe – to tylko niektóre egzotyczne zwierzęta, które oferował do sprzedaży 40-latek. Jak ustalili śledczy, mężczyzna sprowadzał z zagranicy zabronione prawnie gatunki dzikich zwierząt, a następnie oferował je do sprzedaży na portalach internetowych oraz podczas tematycznych pokazów. Ceny zwierząt oscylowały od 150 do 300 zł.

Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w połowie kwietnia zamierza uczestniczyć w targach terrarystycznych, odbywających się w Nowej Hucie. Tego dnia policjanci od samego rana bacznie obserwowali miejsce, w którym gromadzili się koneserzy egzotycznych zwierząt.

dy na wystawie pojawił się 40-letni mężczyzna wraz ze swoimi nielegalnymi okazami, policjanci zatrzymali go. Natomiast gady, które chciał sprzedać zostały w obecności biegłego zarekwirowane. Wśród zabezpieczonych zwierząt były: kameleon jemeński, legwan oraz zielony pyton birmański. Natomiast w chorzowskim mieszkaniu zatrzymanego podczas przeszukania dokonanego wspólnie z miejscowymi policjantam – kryminalni znaleźli jeszcze węże boa, żabki dendrobates, a także żółwie stepowe, które również miały trafić na rynek – relacjonują krakowscy policjanci.

Mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia przepisów ustawy o ochronie przyrody art. 128 ust. 2 pkt. d. Grozi mu za to od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Przepis ten mówi o naruszeniu prawa Unii Europejskiej w zakresie obrotu chronionymi gatunkami dziko żyjących zwierząt i roślin poprzez oferowanie zbycia lub nabycia, przewożenie w celu zbycia, nabywanie, wystawianie publicznie w celach zarobkowych okazów określonych gatunków roślin lub zwierząt.

Fot., źródło policja.gov.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Za duże rosną, za dużo jedzą… Są wyrzucane (video)