Przyszła mama w egzotycznej podróży

Jakie choroby zakaźne dla kobiet w ciąży są szczególnie groźne? Czy egzotyczny wyjazd z małym dzieckiem może być bezpieczny? Kiedy warto powstrzymać się od zagranicznej podróży? Dalekie destynacje w przypadku dzieci i kobiet ciężarnych mogą wiązać się z podwyższonym ryzykiem. Dlatego planując wyjazd warto zasięgnąć porady lekarzy medycyny podróży oraz przyjąć zalecane szczepienia ochronne albo… zadecydować o odłożeniu podróży na później.

Podróżowanie do krajów tropikalnych nie musi być niebezpieczne. Jednak decydując się na egzotyczny wyjazd, trzeba mieć świadomość istniejących na danym obszarze chorób, które szczególnie w przypadku dzieci i kobiet w ciąży, mogą nieść ze sobą poważne ryzyko. W niektórych rejonach świata występują przenoszone przez komary choroby, przeciwko którym szczepienia nie są dostępne lub nie mogą być podawane wszystkim pacjentom. Zagrożenie dla płodu stanowią też choroby biegunkowe, ponieważ powodują one zaburzenia wodno-elektrolitowe, których dziecko samo nie może regulować.

Planując podróż do egzotycznych krajów nie warto kierować się przekonaniem, że skoro nikt z naszych znajomych podczas takiego wyjazdu nie zachorował, to nas również to nie spotka. Często nie doceniamy ryzyka związanego z chorobami i w ten sposób narażamy się na groźne powikłania. Musimy też pamiętać, że ciąża jest szczególnym stanem, w którym, jeśli to możliwe, warto powstrzymać się od wyjazdu w niektóre destynacje. Sama podróż samolotem stanowi ryzyko, ponieważ w przypadku poważnego zagrożenia, nie możemy liczyć na zapewnienie właściwej pomocy lekarskiej.

Dla kobiet w ciąży, a także tych które planują ciążę, szczególnie niebezpieczne jest zarażenie przenoszonym przez komary wirusem Zika. Choć zachorowaniu towarzyszą raczej łagodne objawy – umiarkowana gorączka, bóle głowy, mięśni, stawów, i wysypka – wirus Zika może powodować poważne wady wrodzone płodu.

Choroba może wywołać tzw. małogłowie, czyli wadę prowadzącą do zmniejszenia rozmiaru głowy i mózgu. Obecnie nie istnieje szczepionka zabezpieczająca przed zakażeniem wirusem Zika, nie ma też dostępnej profilaktyki lekowej. Dlatego kobiety w ciąży i planujące ciążę powinny powstrzymać się od wyjazdu do miejsc, gdzie występuje choroba. Co więcej, w przypadku par spodziewających się dziecka, jeśli miejsce zagrożone zakażeniem Zika odwiedza mężczyzna, konieczne jest stosowanie abstynencji seksualnej lub barierowych metod antykoncepcji przez cały okres ciąży. Okres potencjalnej zakaźności mężczyzny wynosi 6 miesięcy. Jeśli do ekspozycji doszło u kobiety planującej ciążę, należy powstrzymać się od planów prokreacyjnych przez co najmniej 8 tygodni – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka, lekarz medycyny podróży, dyrektor ds. medycznych Medicover Polska.

Innymi chorobami tropikalnymi przenoszonymi przez komary są gorączka denga i chikungunya. Obie występują endemicznie w Azji Południowo-Wschodniej, Ameryce Południowej i Centralnej, w regionie Pacyfiku i Afryce. Podobnie jak w przypadku Ziki – szczepienia przeciwko tym chorobom nie są dostępne. Są to choroby z rodzaju gorączek krwotocznych. Dlatego w zwalczaniu objawów nie wolno przyjmować leków przeciwgorączkowych innych niż paracetamol, ponieważ nasilają one objawy krwotoczne.
W niektórych krajach Afryki oraz Ameryki Południowej i Środowej występuje żółta gorączka. Jest to choroba wirusowa także przenoszona przez komary.

Początkowo przypomina ona zwykłą infekcję dróg oddechowych – pojawia się gorączka, dreszcze, ból głowy, bóle mięśni, nudności i wymioty. Od czasu zarażenia do wystąpienia pierwszych objawów upływa od 3 do 6 dni. Zwykle w ciągu kilku dni następuje remisja. U 15 proc. osób rozwija się choroba o ciężkim przebiegu, którą charakteryzuje żółtaczka, objawy krwotoczne, wstrząs i niewydolność wielonarządowa – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka.

W przypadku żółtej gorączki stosowana jest szczepionka żywa atenuowana, co oznacza, że znajduje się w niej żywy, ale osłabiony wirus.

Ryzyko wywołania choroby po podaniu szczepionki jest marginalne, ale mimo to nie można tej szczepionki podać każdemu pacjentowi. Dotyczy to m.in. osób powyżej 60. roku życia, u których ryzyko ciężkich powikłań wzrasta czterokrotnie, ale również kobiet w ciąży. Musimy mieć świadomość, że zachorowanie na żółtą gorączkę jest w tej sytuacji szczególnie niebezpieczne, dlatego jeśli to możliwe – należy powstrzymać się od wyjazdu – radzi ekspertka Medicover Polska.

Jeśli decydujemy się na podróż do Afryki, kluczowe znaczenie ma profilaktyka antymalaryczna.

Obecnie na rynku nie jest dostępna szczepionka przeciw malarii. Dlatego profilaktyka polega na prewencyjnym przyjęciu leków zapobiegających rozwinięciu się zakażenia oraz na zapobieganiu ukąszeniom komarów poprzez stosowanie repelentów. Na rynku dostępne są różne preparaty antymalaryczne, spośród których jeden może być podawany kobietom w ciąży – mówi ekspertka.

Na dalsze podróże z dziećmi warto poczekać do 3. roku życia, kiedy zakończy się cykl podstawowych szczepień. Decydując się na wyjazd, powinniśmy zaszczepić dziecko przeciwko WZW typu A, durowi brzusznemu oraz żółtej gorączce, jeśli planujemy podróż do miejsc, w których ta choroba występuje. Szczepienie przeciw żółtej gorączce może być podawane dzieciom powyżej 9. miesiąca życia.

Dzieci, które chodzą już same należy zaszczepić przeciwko wściekliźnie. To bardzo istotne z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że wścieklizna jest w 100 proc. chorobą śmiertelną – nie ma żadnych leków dających szansę przeżycia. Po drugie – zwierzę zakażone wirusem wścieklizny atakuje samo i pogryzienie nie jest nigdy winą dziecka. Jednak, obawiając się konsekwencji ze strony rodziców, dziecko może nie przyznać się, że takie zdarzenie miało miejsce. Choć szczepienie przed wyjazdem nie zwalnia z obowiązku podania kilku dawek szczepionki poekspozycyjnie, to w tej sytuacji pozwoli zyskać trochę czasu i zmniejszyć liczbę potrzebnych dawek, a także może dać szansę na przeżycie choroby, choć nie ma na to potwierdzających danych – podkreśla ekspertka Medicover Polska.

ZOBACZ TAKŻE:

Trafili niezwykłą szóstkę ;-)

źródło mat. prasowe medicover.com