Mówiono, że był kochliwy i podatny na kobiece wdzięki

Żona i kochanka, partnerka i matka jego dzieci – kim były najważniejsze kobiety życia Piłsudskiego? Bycie partnerką wielkiego człowieka to ogromna odpowiedzialność. Ta rola jest jednak tylko pozornie drugoplanowa. U boku Piłsudskiego stały dwie silne kobiety: Maria Piłsudska (Magdalena Boczarska) i Aleksandra Szczerbińska (Maria Dębska).

O Piłsudskim mówiono, że zawsze był kochliwy i podatny na kobiece wdzięki. Jednak nie każda dama była w stanie zawrócić mu w głowie. Nieodmiennie fascynowały go kobiety silne, przepojone ambicją i oddane wielkim ideałom. Aby zrobić na nich wrażenie, był gotów skoczyć choćby w ogień.

Nieznacznie starszą od siebie Marię Juszkiewiczową poznał, gdy sam był wrakiem człowieka. Po pięciu latach na Syberii – gdzie trafił, gdy został włączony przez brata w przygotowania do zamachu na cara – był schorowany, cerę miał koloru „nie bardzo czystej ziemi”, brakowało mu przednich zębów wybitych przez rosyjskich żołnierzy. Zadurzył się natomiast w kobiecie, wokół której ogniskowało się środowisko rewolucjonistów i o której względy zabiegała chmara adoratorów. Młody Ziuk konkurował nawet z Romanem Dmowskim – przyszłym przywódcą endecji. Jeśli chciał się liczyć w wyścigu do serca Juszkiewiczowej, musiał dowieść, że jest więcej niż byłym zesłańcem o aparycji włóczęgi.

Maria wprowadziła go w szeregi socjalistów, zapoznała z liderami młodego ruchu, ręczyła za jego lojalność i poglądy. Za sprawą tej kobiety Piłsudski wszedł do PPS-u, został publicystą „Przedświtu” i „Robotnika”, a w przyszłości – jednym z liderów partii. Ślub wzięli w 1899 roku. I choć Ziuk zarzekał się, że żeni się tylko dla dobra partii, to jednak dla wybranki był gotów nawet zmienić wyznanie. Z katolicyzmu przeszedł na luteranizm.

Ola Szczerbińska miała w sobie równie wiele pasji. Dla Piłsudskiego była piękną, obrotną i nieustraszoną podkomendną. Młodsza od niego o 15 lat pomagała przywódcy przygotowywać napady, zamachy i szkolenia bojowe. Kiedy w 1907 roku on niespodziewanie wyznał jej miłość, była zszokowana. Dotąd sądziła, że pozostaną wyłącznie współpracownikami, a najwyżej – przyjaciółmi. Piłsudski wydawał jej się człowiekiem… zbyt posuniętym w latach. A poza tym wciąż miał żonę. Mimo to nawiązali romans. Chcąc nie chcąc, Ola została „tą drugą”. A Piłsudski, będąc sobą, nawet nie ukrywał romansu przed zrozpaczoną Marią.

Toksyczny układ trwał aż do roku 1921, gdy Maria zmarła na skutek przewlekłej choroby serca. Dopiero wtedy Ola, która już urodziła Ziukowi dwie córki, mogła oficjalnie zostać panią Piłsudską.

Film „Piłsudski” w reżyserii Michała Rosy będzie można obejrzeć w kinach od 13 września. Szczegóły znajdziecie w linku poniżej:

Historia Marszałka, jakiej dotąd nie znano

Fot. nadesłane