Często przy drzwiach wejściowych trzymamy torebki, co stanowi łakomy kąsek dla złodzieja. Okazją do kradzieży mogą być niezamknięte na klucz drzwi lub otwarte okna podczas chwilowej nieobecności lokatorów. Nawet gdy wszyscy domownicy są w środku, zajęci obowiązkami domowymi, często nie słyszą, co się dzieje w drugim pokoju lub przy drzwiach mieszkania. Pamiętajmy, że złodziejowi wystarczy kilka sekund na zabranie wartościowych rzeczy z mieszkania.
– Przestępcy zazwyczaj działają w podobny sposób. Chodzą od mieszkania do mieszkania i naciskają klamki drzwi wejściowych. Jeżeli właściciel zapomniał zamknąć drzwi na klucz, złodziej wykorzystuje okazję i zabiera wszystko co jest w jego zasięgu: torebki, portfele, telefony czy kluczyki od samochodu, po czym natychmiast ucieka. Sprawca kradzieży wykorzystują także czas, kiedy właściciel domu spędza czas w przydomowym ogródku czy zajmuje się porządkowaniem przydomowej posesji. Niestety, nie wszyscy mają świadomość, że pozostawiając nawet na chwilę otwarty dom czy mieszkanie, mogą paść ofiarą kradzieży – podkreśla – wyjaśnia Anna Tersa z legnickiej policji.
Mundurowi przypominają o zamykaniu na klucz drzwi mieszkań i domów, nawet gdy cała rodzina jest w środku. Złodziejowi wystarczy chwila, by nas okraść. Zadbajmy o własne mienie, a w sytuacjach zagrożenia poinformujmy policję.
Nieproszony gość weselny, czyli jak Pan Młody złapał złodzieja
Fot., źródło policja.gov.pl