Strażnicy miejscy ze Świdnicy przeprowadzili nietypową i dość zaskakującą interwencję. Wszystko zaczęło się od nocnego telefonu do dyżurnego straży. Dzwonił dyspozytor PKP, żeby poinformować o tym, że ktoś znajduje się na dachu nastawni przy ulicy Wałbrzyskiej. Jak się okazało, pewien mężczyzna urządził sobie na szczycie budynku sypialnię.
Ostatniego dnia sierpnia młody chłopak przyjechał z Wrocławia w odwiedziny do swojej dziewczyny. Niestety, niezapowiedziana wizyta zakończyła się sporą kłótnią i młodzieniec musiał sobie poszukać odpowiedniego lokum do spędzenia nocy, gdyż nie miał jak wrócić do domu. Dach niskiego budynku uznał za bezpieczny i tam chciał spędzić noc pod gwiazdami.
Spokojny sen zakłócili funkcjonariusze straży miejskiej. Młody mężczyzna został pouczony i musiał szukać innego miejsca na pozostałą część nocy.
ZOBACZ TAKŻE:
Fot., źródło Straż Miejska Świdnica