Wykorzystali to, że kolega przebywał w areszcie. Nie uwierzycie co zrobili!

Takich znajomych z pewnością lepiej się wystrzegać! I choć trudno w to uwierzyć dwóch 33-latków z Białej Podlaskiej nie miało absolutnie żadnych skrupułów, aby buszować po mieszkaniu kolegi, kiedy ten przebywał w policyjnym areszcie. Ich łupem padło mienie o wartości ponad dwóch tysięcy złotych m.in. sprzęt elektroniczny, piła spalinowa i pieniądze.

W ubiegłym tygodniu do komendy zgłosił się mieszkaniec Białej Podlaskiej i poinformował, że okradziono jego mieszkanie. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że do kradzieży doszło w trakcie jego pobytu w policyjnym areszcie.

– Łupem złodziei padł sprzęt elektroniczny w postaci czterech wzmacniaczy i modulatora, piła spalinowa, dokumenty, karta bankomatowa oraz pieniądze. Zgłaszający oszacował poniesione straty na kwotę 2.300 złotych  Nad sprawą zaczęli pracować policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Zatrzymali dwóch 33-latków z Białej Podlaskiej mogących mieć związek z kradzieżą. Okazało się, że są oni kolegami pokrzywdzonego – relacjonują mundurowi z Białej Podlaskiej.

Mężczyźni usłyszeli już zarzut kradzieży, do popełnienia którego przyznali się. Potwierdzili, że okradli mieszkanie kolegi, wykorzystując fakt, że został zatrzymany przez policję. Policjantom udało się odzyskać większość skradzionego mienia.

Jego koledzy pobili go za to, że ukradł telefon pewnej kobiecie

Fot. źródło policja.gov.pl