Jedyny taki przystanek w Polsce?!

Na przystanku tramwajowym przy Teatrze Wielkim przy skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Sterlinga w Łodzi można podziwiać instalacją artystyczną „Nostalgia” złożoną z setek suszonych kwiatów i elementów roślinnych, zatopionych w bezbarwnej żywicy. Jej autorką jest Dominika Cebula, studentka łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych.

Ściany wiaty przystankowej zostały zastąpione szklanymi gablotami, w których znajduje się 36 różnobarwnych kompozycji florystycznych zatopionych w żywicy. Do stworzenia instalacji artystka wykorzystała m.in. niezapominajki, chabry, narcyzy, róże, eustomy, piwonie, bratki, forsycje, płomyki, goździki, frezje, różaneczniki, alstromerie, szafirki i stokrotki. Są one ułożone w wielokolorowe kompozycje, którym można przyglądać się z bliska, stojąc bezpośrednio pod wiatą przystanku.

– Podstawową wartością tej instalacji jest przede wszystkim warstwa wizualna i oparcie jej formy na subtelnym, naturalnym pięknie kwiatów i elementów roślinnych. Zastosowanie żywicy pozwala na zakonserwowanie i zatrzymanie tego piękna w określonej postaci oraz skontrastowanie go z betonowo-asfaltowym otoczeniem ulicy. Braliśmy pod uwagę różnego rodzaju warianty wykorzystania możliwości plastycznych jakie daje żywica, rozważaliśmy różne lokalizacje, ale przystanek przy placu Dąbrowskiego z wielu względów wydaje się być najwłaściwszym wyborem. Dodatkowym smakiem tego miejsca jest fakt, że od ponad 30 lat można tu kupić kwiaty praktycznie przez całą dobę – podkreśla Michał Bieżyński z Łódzkiego Centrum Wydarzeń, kurator projektu.

Ściany przystanku stworzone zostaną z setek suszonych kwiatów zatopionych w żywicy. Pomysł pojawił się z chęci przebywania blisko natury, kontrastu kolorowych kwiatów z betonowym miastem. Kwiaty i bukiety dla ludzi mają ogromne znaczenie – ich symbolizm jest obecny w naszej kulturze od dawna. Dajemy je na prezent na wszystkie ważne wydarzenia w naszym życiu, gdy składamy komuś gratulacje, na uroczystościach, gdy świętujemy. Kwiaty celebrują to co piękne i to co ulotne. Wiele kwiatów zatopionych w ścianach przystanku pochodzi z bukietów, które dostałam ja albo moi znajomi – wyjaśnia autorka instalacji Dominika Cebula, studentka III roku grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. 

Dominika Cebula w ubiegłym roku zgłosiła pomysł na swoją instalację do projektu „Przecieki sztuki” – konkursu dla młodych artystów organizowanego od 4 lat przez Łódzkie Centrum Wydarzeń. Okazał się on jednak na tyle interesujący, aby rozbudować jego początkową wersję, rozwinąć jego potencjał i zorganizować w tym roku. Ekspozycja instalacji na placu Dąbrowskiego potrwa przynajmniej do końca października, ale możliwe, że instalacja zostanie później przeniesiona na inny przystanek.

Więcej zdjęć znajdziecie na stronie Centrumwydarzen.lodz.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Łódź przez trzy godziny miała nowego prezydenta

Fot., źródło centrumwydarzen.lodz.pl