1 października pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Toruniu z pewnością zapamiętają na długo. W pojeździe do wywozu śmieci znaleźli bowiem węża. Jak ustalił specjalista ofiolog, był to wąż boa tęczowy kolumbijski, popularny w Polsce i jeden z łatwiejszych w chowie dusicieli.
– Do zdarzenia doszło w godzinach porannych. Dyżurny Straży Miejskiej w Toruniu odebrał zgłoszenie od pracowników MPO o wężu, znajdującym się w śmieciarce przy ulicy Matejki. Natychmiast wysłał tam specjalistów z Patrolu Eko. Funkcjonariusze na miejscu potwierdzili tą informację. W pojeździe do wywozu śmieci znajdował się wąż boa tęczowy kolumbijski – informuje Jarosława Paralusz, rzecznik straży miejskiej w Toruniu.
Strażnicy odłowili gada i przewieźli do specjalisty ofiologa, u którego pozostał pod opieką do czasu odnalezienia właściciela. Nie wiadomo jak wąż wydostał się z terrarium.
Jak informuje Wikipedia, w warunkach hodowli terraryjnej ten wąż zjada głównie myszy, szczury, chomiki, myszoskoczki, młode kurczęta. Zwykle jest dość żarłoczny i nie sprawia problemów żywieniowych w niewoli. Jest aktywny głównie wieczorem (w terrarium zwykle uaktywnia się po zgaszeniu oświetlenia), dzień spędza w kryjówkach.
ZOBACZ TAKŻE:
Fot., źródło SM Toruń