Z Morskiego Oka – prosto do rzeźni!

Dwie spracowane klacze zostały skazane na rzeź. Mają około 18 lat. Kupione przez handlarza – przeznaczone na mięso. Przez swoje całe życie woziły turystów, cieszących się z krajobrazów. One pracowały, ciągnęły ciężkie wozy. Zapracowały na godną emeryturę, jednak opadające z sił konie nie są już potrzebne, bo nie zarabiają tak, jak tego by ich właściciele chcieli.

–Właściciel się ich pozbył, bo są bezużyteczne. Sprzedał handlarzowi, a on wiadomo, w jakim kierunku je wyśle! Do rzeźni! Czy zasłużyły na to? Są stare, spracowane, ale chcą żyć. Cena ich życia to 8500 złotych. Jest domek dla dziewczynek. Dożywotni, w którym otrzymają godną, zasłużoną emeryturę, ale bez uzbierania środków nie mamy szans na ich zabranie. Mamy czas do 5 października. Inaczej pojadą w drogę bez powrotu. Czy zasłużyły na to? Czy rzeźnia zakończy ich żywot? Chcą żyć i mogą! Jedyną barierą są pieniądze i aż pieniądze. Pieniądz rządzi światem. Możemy to zmienić. Możemy podarować im najcenniejszy dar. Życie. Możemy im pokazać, że nie wszyscy są źli – apelują przedstawiciele Fundacji Azyl dla Koni Kucykowo, organizatorzy zbiórki.

Zbiórka obejmuje wykup ich życia, transport i pierwszą wizytę weterynaryjną. Szczegóły znajdziecie ratujemyzwierzaki.pl