Złodziej wpadł w bardzo głupi sposób

Toruńscy strażnicy miejscy najpierw zatrzymali wandala. Po chwili okazało się, że jest to również złodziej. A wszystko zaczęło się od tego, że operator monitoringu straży miejskiej zauważył na ulicy Wysokiej w Toruniu osobę, która kopała samochód.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu tuż przed godziną 8. Operator poinformował o tym fakcie dyżurnego straży miejskiej, który skierował tam patrol. Funkcjonariusze szybko zatrzymali wandala. W trakcie interwencji podszedł do mundurów mężczyzna, który wyjaśnił, że chwilę wcześniej jego sklep został okradziony, a ujęty przez strażników mężczyzna jest najprawdopodobniej  owym złodziejem.

– Mundurowi udali się wraz z zatrzymanym do sklepu, gdzie stwierdzili wyłamane drzwi. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przekazano ujętego 25-latka policji – informuje Jarosław Paralusz, rzecznik straży miejskiej. 

Wczoraj pisaliśmy o 41-letnim mężczyźnie, który ukradł drabinę ekipie, montującej monitoring na bloku przy ul. Aleksandrowskiej w Łodzi. Całe zdarzenie jak i wizerunek sprawcy zarejestrowały działające już kamery. Szybko został zatrzymany, ale na tym nie koniec, bo grozi mu do siedmiu i pół roku za kratkami. Szczegóły tej sprawy znajdziecie tu.

ZOBACZ TAKŻE:

Złodziej – Spiderman i MacGyver w jednym – nieprzypadkowo lubił wesela

Fot., źródło Straż Miejska Toruń