„Przewróciłem się i nie mogę sam wstać”, czyli niecodzienna, nocna interwencja policjantów

Jak podkreślają policjanci z Ostrołęki – każda z interwencji przeprowadzanych przez nich interwencji ma jeden cel – nieść pomoc osobom potrzebującym. Tak też było kilka dni temu kwadrans przed godziną 3, kiedy to do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęło niecodzienne zgłoszenie.

Na numer alarmowy dzwonił mężczyzna, który powiedział dyżurnemu jednostki, że jest osobą niepełnosprawną i potrzebuje pilnej pomocy. Poinformował, że w drodze do łazienki się przewrócił i sam nie jest w stanie wstać.

Jak informują mundurowi, pod wskazanym przez zgłaszającego adresem po niespełna 5 minutach byli już policjanci z ostrołęckiego wydziału patrolowego, którzy zobaczyli leżącego na podłodze około 55-letniego mężczyznę. Poszkodowany próbował czołgając się dostać się do łóżka, lecz nie był w stanie samodzielnie się tego zrobić. Policjanci pomogli mu się podnieść i po skorzystaniu z niego z łazienki przenieśli go do łóżka i udzielili niezbędnej pomocy.

Mundurowi położyli obok mężczyzny telefon i poinformowali go, że w każdej chwili może zadzwonić z prośbą o pomoc. 55-latek był bardzo wdzięczny policjantom za okazaną pomoc twierdząc, że zawsze na nich może liczyć.

– Interwencja ta udowadnia, że formacja, jaką jest policja jest służbą, która daje ogromną satysfakcję, m.in. z możliwości niesienia pomocy osobom potrzebującym, bez względu na porę dnia lub nocy – podsumowują policjanci z Ostrołęki.

Kot “turysta” utknął pod maską auta policjanta

Fot. ma charakter poglądowy, źródło policja.gov.pl