Najbardziej stylowy samochód w australijskim wyścigu to projekt łódzkich studentów

Zespół Lodz Solar Team z Politechniki Łódzkiej, będący jedynym reprezentantem Polski, po raz trzeci uczestniczył w prestiżowym wyścigu samochodów elektrycznych zasilanych energią słoneczną – Bridgestone World Solar Challenge 2019 w Australii.  Zdobyli drugie miejsce. To osiągnięcie jest powodem do dumy, jak również wielkim zastrzykiem motywacji do dalszego rozwoju pierwszej polskiej serii samochodów elektrycznych napędzanych energią słoneczną Eagle.

Zespół Lodz Solar Team to projekt studentów Politechniki Łódzkiej, działający w ramach SKN Miłośników Motoryzacji Instytutu Maszyn Przepływowych Wydział Mechanicznego, którzy od 5 lat pracują nad konstrukcją pojazdów napędzanych energią
słoneczną. W 2015 roku zespół zaprezentował pierwszy tego typu polski samochód  Eagle One, który zadebiutował w zawodach Bridgestone World Solar Challenge w Australii, uzyskując najlepsze miejsce wśród debiutantów i otrzymując Safety Award za
najbezpieczniejszą konstrukcję pojazdu. Już rok później, studenci wyruszyli na kolejny wyścig  tym razem przez Południową Afrykę, gdzie zapoczątkowali klasę Cruiser (pojazdów miejskich), ustanawiając 3 rekordy na kolejne edycje oraz otrzymując Communication Award za najlepszą relację medialną z zawodów.

Po powrocie z Afryki, drużyna od razu zabrała się za konstrukcję kolejnego samochodu – Eagle Two. W ciągu roku zespół zbudował samochód miejski o całkowicie odświeżonej bryle i wnętrzu, nad którymi studenci Politechniki Łódzkiej pracowali wraz ze studentami łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Oba aspekty były szeroko komentowane w mediach od dnia premiery, jako wyjątkowe w porównaniu do bardziej tradycyjnych konstrukcji przeciwników. Eagle Two w swojej pierwotnej formie wziął udział w zawodach Bridgestone World Solar Challenge 2017 w Australii, podczas których zespół poprawił ponad dwukrotnie swój wynik sprzed 2 lat, przejeżdżając 4 496 osobokilometrów (liczba osób jadąca w bolidzie pomnożona przez przebyty dystans).

Rok później zespół zadebiutował na międzynarodowym wyścigu iLumen European Solar Challenge, który swoim charakterem znacznie różnił się od pozostałych zmagań pojazdów solarnych. Zarówno inne zasady zawodów jak i trudne warunki atmosferyczne nie powstrzymały jednak zespołu Lodz Solar Team od zwycięstwa w tym 24-godzinnym wyścigu odbywającym się na byłym torze Formuły 1 – Zolder Circuit w Belgii.

Każda edycja Mistrzostwa Świata Bridgestone World Solar Challenge niesie za sobą znaczący wzrost wymagań stawianych przez organizatorów wyścigu. W tym roku stanowiły one wyjątkowe wyzwanie dla wszystkich zespołów ze względu na najwyższą jak dotąd wymaganą prędkością przelotową w trakcie wyścigu, przekraczającą 80 km/h. Skutkowało to koniecznością zmiany systemu napędowego oraz znaczącym wzrostem masy samochodu. W bieżącym roku, łódzcy studenci skupili swoje siły na całkowitej modyfikacji samochodu Eagle Two, zarówno ze strony mechanicznej, elektrycznej jak i wizualnej. Nowa odsłona Eagle Two to pojazd napędzany dwoma silnikami BLDC o łącznej mocy 10 kW, zasilanymi energią zmagazynowaną w baterii o pojemności 60 kWh, umieszczonej w podłodze pojazdu. System pozwala na przejechanie rekordowej ilości 2 400 km na
jednym ładowaniu! Na dachu samochodu zamontowane zostały nowoczesne panele fotowoltaiczne o wysokiej odporności na uszkodzenia oraz imponującej sprawności, przekraczającej 23%. Samochód nabrał także nowego wyglądu – zarówno karoseria jak i wnętrze pojazdu zostały dopracowane dzięki współpracy ze studentami łódzkiej ASP.

Start wyścigu poprzedzały testy statyczne i dynamiczne na torze Hidden Valley. W pierwszej części sprawdzano zgodność stanu faktycznego pojazdu z dokumentacją, klatkę bezpieczeństwa, sprawność świateł, kamery cofania, klaksonu, baterię oraz ładowanie, a także szybkość wysiadania pasażerów z pojazdu. Samochody eskorty były również testowane pod kątem oznakowania i przygotowania zestawów bezpieczeństwa w razie wypadku na trasie. Testy dynamiczne odbyły się dzień przed startem. Wszystkie pojazdy musiały wykonać jak najszybszy przejazd pełnego okrążenia z maksymalną liczbą pasażerów w samochodzie. Testowano także zwrotność oraz drogę hamowania samochodu.

Ze względu na obiecujące wyniki testów odbywających się na torze Hidden Valley oraz tych przeprowadzanych jeszcze w Polsce przed wysyłką pojazdu do Australii, zespół miał ogromne nadzieje na powtórzenie sukcesu z poprzednich zawodów. Do ostatniego
momentu członkowie Lodz Solar Team byli pewni startu w wyścigu, szczególnie biorąc pod uwagę bezproblemowo zaliczone testy statyczne. Jednakże na kilkanaście godzin przed rozpoczęciem wyścigu przez Antypody, podczas przeprowadzania ostatniego z testów dynamicznych, w Eagle Two uszkodzeniu uległ falownik. Zespół został zmuszony do podjęcia próby szybkiej naprawy, jednak usterka okazała się na tyle poważna, że naprawa była niemożliwa w wyznaczonym przez organizatorów czasie (brak części zapasowych spowodowany był ich wysokim kosztem przekraczającym możliwości finansowe zespołu).Niestety, z tego względu Eagle Two nie mógł wziąć udziału w kolejnym etapie zawodów – wyścigu na dystansie 3 000 km przez cały australijski kontynent.

13 października 2019 roku z linii startowej w Darwin wystartowały 43 samochody zasilane energią słoneczną, reprezentujące najlepsze uczelnie z całego świata. Pojazdy były podzielone na 3 kategorie – Challenger (klasa wyścigowa, w której liczy się czas przejazdu trasy z Darwin do Adelaide), Cruiser (klasa pojazdów miejskich, w której należy przewieźć jak najwięcej osób na jak najdłuższym dystansie) oraz Adventure (otwarta dla wszystkich pojazdów zasilanych energią słoneczną).

W kategorii pojazdów miejskich typu Cruiser, w której uczestniczył pojazd Eagle Two, z 13 zespołów jedynie 3 ukończyły wyścig. Tegoroczna edycja zawodów przyniosła wiele zaskakujących wydarzeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji, także jeśli chodzi o kategorię samochodów wyścigowych. Spośród 27 bolidów rozpoczynających wyścig jedynie 12 dojechało do mety na kołach. Problemów nie zabrakło także w walce o podium. Zespół Solar Team Twente zajmujący początkowo pierwsze miejsce, po 4 dniach wyścigu uczestniczył w wypadku spowodowanym przez silne podmuchy wiatru, przez co został wykluczony z dalszego udziału w zawodach. Jadący za nimi zespół Vattenfall Solar Team doznał z kolei awarii następnego dnia wyścigu, w wyniku której pojazd Nuna X doszczętnie spłonął. W ten sposób zarówno mistrzowie jak i wicemistrzowie z poprzednich lat zostali wykluczeni z
wyścigu.

Pomimo krytycznej usterki, zespół Lodz Solar Team towarzyszył innym zespołom uczestniczącym w wyścigu, przejeżdżając trasę 3 000 km, wymieniając się doświadczeniami z innymi zespołami na control stopach i udzielając im pomocy.
Ostatnim etapem zmagań zespołów były testy praktyczności pojazdów tj. sprawność manewrowania, komfort kierowcy czy wyposażenie i estetyka wnętrza. Zespół z Politechniki Łódzkiej zdobył 2 miejsce, ulegając jedynie aktualnym mistrzom świata – Solar Team Eindhoven. To osiągnięcie jest powodem do dumy, jak również wielkim zastrzykiem motywacji do dalszego rozwoju pierwszej polskiej serii samochodów elektrycznych napędzanych energią słoneczną Eagle. Ciężka praca całego zespołu zaowocowała poprawieniem wyniku sprzed dwóch lat aż o 3 pozycje, dzięki czemu Lodz Solar Team wyprzedził między innymi obecnych wicemistrzów świata – zespół Sunswift z Australii, a także poprzednich Wicemistrzów – zespół SolarCar Team – Hochschule Bochum.

Podsumowaniem stylu i jakości wykonania pojazdu Eagle Two jest wypowiedź przedstawiciela koncernu Tesla, który wyraźnie podkreślił, że samochód łódzkich studentów jest najbardziej stylowym samochodem startującym w wyścigu. Wyróżnił również Eagle Two za imponujący i świetnie dopasowany do potrzeb użytkowników wbudowanym systemem infotainment. Dostarcza on nie tylko wszystkie niezbędne informacje dla kierowcy, ale również zapewnia rozrywkę dla reszty pasażerów samochodu solarnego. Apetyt na kolejne sukcesy nie maleje w łódzkiej drużynie.

Zespół już planuje pracę nad nowym samochodem solarnym by ponownie odnieść zwycięstwo. W nadchodzącym roku będziemy chcieli powtórzyć sukces z zeszłego roku z zawodów z Belgii, a za dwa lata będziemy walczyć o podium na Mistrzostwach Świata w Australii. Medal jest zdecydowanie w naszym zasięgu – mówi koordynator projektu – Piotr Krawiranda.

Fot., źródło Politechnika Łódzka