Nietypowy cmentarz – z głazami zamiast pomników

Uważasz, że kwestia pochówku i upamiętnienia miejsca spoczynku Twoich bliskich powinna zostać potraktowana minimalistycznie i symbolicznie, a na dodatek w otoczeniu natury?  Taką możliwość daje gdyński cmentarz komunalny w Kosakowie, który prowadzi kwaterę leśną. To, wzorem skandynawskich nekropolii, specjalne miejsca na urny w ziemi, w których formę nagrobka pełnią wyłącznie skromne głazy narzutowe.

Jeżeli nie jesteś zwolennikiem stawiania marmurowego pomnika lub twój bliski wyraził wolę skromnego pochówku – możesz skorzystać z rzadko spotykanej i oszczędnej w formie lokalizacji na cmentarzu komunalnym w Kosakowie. Gdyńska nekropolia czerpie wzorce z tradycyjnych skandynawskich cmentarzy i udostępnia tzw. kwaterę leśną.

Na najmłodszym gdyńskim cmentarzu komunalnym dzięki temu istnieją miejsca przeznaczone wyłącznie do pochowania urn po kremacji w ziemi, a nagrobki na nich stanowią naturalne głazy narzutowe. Ta minimalistyczna forma funkcjonuje już od 2016 roku i powoli zyskuje swoich zwolenników.

Pomysł zaprojektowania takiego pola grzebalnego w centralnym punkcie urządzonego cmentarza, w istniejącym lesie, spotkał się z bardzo dobrym odbiorem i do dzisiaj pochowanych zostało w tym miejscu aż 24 zmarłych – wyjaśnia Anna Rydzewska, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Gdyni.

To nie jest jedyna forma wykorzystania kwatery bliskiej naturze, jest jeszcze jeden, bardzo symboliczny sposób – zarządca cmentarza chętnie udostępnienia miejsca na kwaterze do posadzenia tzw. „drzew pamięci”. To symbol dla upamiętnienia osób szczególnie bliskich, wybitnych lub tych, których groby już nie istnieją.

Na terenie tej samej nekropolii w 2011 roku urządzono tzw. kwaterę amerykańską, w całości pokrytą trawnikiem, na której nie wykonuje się poziomych części nagrobka. Gdyński Cmentarz Komunalny został założony w 1992 roku na terenie sąsiedniej gminy Kosakowo. Obecnie zajmuje powierzchnię około 15 hektarów i znajduje się na nim łącznie około 9 tysięcy grobów.

Ci, którzy to zrobili, nie chcieli, aby wróciła do świata żywych

Fot. Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Gdyni, źródło Gdynia.pl