Dwudziestoczteroletni mieszkaniec Myszkowa w województwie śląskim w trakcie legitymowania przez policjantów z Zawiercia podał dane swojego brata, gdyż on sam był poszukiwany listem gończym przez sąd. Myślał, że w ten „sprytny” sposób oszuka mundurowych i nadal będzie cieszył się wolnością, ale nie przewidział jednego – że jego brat jest również poszukiwany.
Kilka dni temu około godz. 9 przy ul. Dojazd w Zawierciu policjanci, którzy patronowali miasto zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że jest on poszukiwany wystawionym przez sąd nakazem.
– Mieszkaniec Myszkowa był bardzo zaskoczony tą informacją. Nie przypuszczał, że jego brat jest także poszukiwany. Od razu przyznał się do oszustwa. Podając dane brata próbował wprowadzić w błąd policjantów i dalej ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przed osadzeniem w zakładzie karnym został przesłuchany i usłyszał kolejny zarzut z art. 65 §1 Kodeksu Wykroczeń – wprowadzanie w błąd, co do swojej tożsamości – informują policjanci z Zawiercia.
ZOBACZ TAKŻE:
Poszukiwany ukrył się w pudełku po telewizorze. Coś jednak poszło nie tak
Fot., źródło policja.gov.pl