Co ósmy kierowca nie zapłacił za parkowanie

Kierowcy, którzy parkują swoje samochody w Warszawie w strefie płatnego parkowania i nie płacą za postój od wczoraj powinni zmienić swoje nawyki! Właśnie we środę po raz pierwszy na ulice stolicy wyjechały dwa specjalne elektryczne samochody do kontroli opłacania parkowania.

Dwa pojazdy skontrolowały 13 147 samochodów, a 4 481 tablic rejestracyjnych zostało sparowanych. Oznacza to, że zaparkowane samochody zostały sfotografowane minimum 2 razy. Pozostałe niesparowane zdjęcia zostały automatycznie usunięte.

Informacje z parkomatów spływają do bazy Zarządu Dróg Miejskich dzień później. Dziś sparowane dzień wcześniej tablice zostały porównane z informacjami z parkomatów. System automatycznie „wyrzucił” te numery rejestracyjne, których kierowcy nie uiścili opłaty w SPPN (Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego). Pozostałe numery, których kierowcy zapłacili lub mieli abonament zostają automatycznie wykasowane. Po zweryfikowaniu dokumenty o wystawieniu opłaty dodatkowej będą wysyłane do kierowców pocztą.

Jak podał na swojej stronie na Facebooku Zarząd Dróg Miejskich, spośród niemal 4,5 tysiąca tablic, które zostały sparowane aż 603 kierowców otrzyma wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej za niezapacanie za parkowanie. Z tego wynika, że we wtorek niemal co ósmy skontrolowany samochód parkował „na gapę”.

Do tej pory warszawską strefą płatnego parkowania „opiekowało się” 50 kontrolerów.

ZOBACZ TAKŻE:

Nowe uprawnienia policji. Jest już nowy niechlubny rekord