43-latek zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że pilnie potrzebuje pomocy. Dodał, że nie wie gdzie aktualnie się znajduje. Był zdezorientowany. Funkcjonariusze z Białegostoku odnaleźli zmarzniętego mężczyznę po śladach, które zostawiał na śniegu.
Kilka dni temu policjanci odebrali telefon od zziębniętego 43-latka, który powiedział, że potrzebuje pilnej pomocy. Dodał, że nie wie gdzie aktualnie znajduje się. Funkcjonariusze błyskawicznie zaczęli go szukać. Obok domu mężczyzny policjanci zauważyli ślady obuwia prowadzące w kierunku pola.
Ten trop wykorzystali mundurowi i rzeczywiście był on właściwy. Policjanci odnaleźli 43-latka kilka kilometrów od jego domu. Mężczyzna leżał w śniegu, na polu. Był zziębnięty i zdezorientowany. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala.
ZOBACZ TAKŻE:
Fot. ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl