To miał być prezent urodzinowy dla kolegi

Kara grzywny lub ograniczenia wolności grozi 24-letniemu obywatelowi Chorwacji, który pomalował ścianę budynku przy ulicy Owsianej w Gdańsku. Mężczyznę wypatrzył pracownik straży miejskiej i natychmiast powiadomił policję. Jak się okazało, graffiti miało być prezentem urodzinowym dla kolegi…

Operator miejskiego monitoringu przy komisariacie policji II w Gdańsku obserwował rejon ulicy Chmielnej i Podwala Przedmiejskiego. W pewnej chwili zauważył podejrzanie zachowujących się mężczyzn.

– Jeden z nich wyjął z plecaka farbę w spreju i zaczął malować graffiti na ścianie budynku przy ulicy Owsianej. O sytuacji od razu powiadomiłem dyżurnego komisariatu – mówi młodszy inspektor gdańskiej straży miejskiej Piotr Ziętarski.

Szczegółowe informacje dotyczące wandali trafiły do patrolu policji, który udał się we wskazane miejsce. Jak informuje starszy aspirant Karina Kamińska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku, policjanci zatrzymali 24-letniego obywatela Chorwacji. Mężczyzna powiedział mundurowym, że rysunek, który namalował, miał być pamiątkowym prezentem urodzinowym dla towarzyszącego mu kolegi. 24-latek trafił na komisariat. Policjanci przyjęli zawiadomienie o wykroczeniu od zarządcy nieruchomości.

Sprawca wykroczenia złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za umieszczenie w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym napisu lub rysunku bez zgody zarządzającego tym miejscem mężczyźnie grozi kara ograniczenia wolności albo grzywny.

ZOBACZ TAKŻE:

Graffiti i brud na szybach przystanków chroni ptaki przed kolizjami

Fot., źródło Straż Miejska z Gdańska