Wczoraj wieczorem (17.05) dyżurny opolskiej jednostki otrzymał rozpaczliwy telefon o wypadku drogowym. Przejeżdżająca w pobliżu ul. Dolnej w Opolu Lubelskim kobieta widziała skuter oraz dwóch nie dających oznak życia mężczyzn leżących na ziemi. Okazało się, że mężczyźni mają się świetnie, byli pijani i postanowili się zdrzemnąć.
Zgłaszającą kobietę przeraził widok napotkanych mężczyzn leżących bezruchu przy motocyklu na tyle, że nie była w stanie podejść i z bliska ocenić sytuację. Natychmiast powiadomiła służby ratunkowe przekonana, że mężczyźni odnieśli poważne obrażenia. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, okazało się, że mężczyźni są kompletnie pijani i nie będąc w stanie kontynuować podróży, położyli się i zasnęli.
– Badanie stanu trzeźwości wykazało u 22–latka ponad trzy promile alkoholu, u jego 33–letniego kompana ponad 2,5 promila. Żaden nie odważył się przyznać do kierowania zrzucając winę na drugiego. W efekcie sporu mężczyźni wyładowali złość na policjantach: zaczęli się wyrywać funkcjonariuszom, obrażali ich oraz próbowali nakłonić ich do odstąpienia od dalszych czynności grożąc złożeniem skargi. Obydwaj nietrzeźwi mieszkańcy gm. Opole Lubelskie zostali zatrzymani – relacjonują opolscy mundurowi.
Policyjne czynności pozwolą potwierdzić wstępne ustalenia co do kierowania pojazdem. Mężczyźni będą również przed sądem musieli wytłumaczyć się ze swojego postępowania w stosunku do funkcjonariuszy. Naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą do 3 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE:
Fot. ma charakter poglądowy, źródło policja.gov.pl