Zza więziennych krat przygotowują gry dla swoich dzieci

Czy można być bliżej swoich dzieci będąc za więziennym murem? Czy można rozwijać ich kreatywność zza krat? Na te pytania znają odpowiedź skazani – ojcowie z Zakładu Karnego w Potulicach.

Funkcjonariuszki z jednostki zainicjowały akcję „Paka dla dzieciaka”, w ramach której skazani mogli przygotować gry dydaktyczne dla swoich dzieci dostosowane do ich możliwości poznawczych.

Gdy doskwiera tęsknota…

Odbywanie kary pozbawienia wolności wiąże się m.in. z dolegliwością w postaci rozłąki z rodziną, która zwłaszcza teraz przybrała nowego wyrazu, gdyż widzenia w jednostkach penitencjarnych z uwagi na stan epidemiologiczny w kraju zostały wstrzymane. Wychowawczyni potulickiej jednostki wyszła naprzeciw tym trudnościom organizując zajęcia dla skazanych, podczas których mogli przygotować coś dla swoich pociech. O tym, że kontakt rodzica i dziecka jest ważny nie trzeba przekonywać.

Gdy pełni się rolę ojca…

– Nie każdy skazany stanowił wzór ojcowskich postaw na wolności. Proces resocjalizacji polega także na pracy w tym obszarze – uczenia i kształtowania pożądanych zachowań i brania odpowiedzialności za swoje dzieci. Stanowi to bowiem jeden z istotnych obszarów funkcjonowania człowieka jako jednostki społecznej. Potulicki zakład karny na co dzień oferuje program resocjalizacji skierowany do skazanych –  ojców pn. „Ojcem zostać łatwo, znacznie trudniej nim być”. Tym razem elementem kontynuującym program było przygotowanie edukacyjnej gry. Każdy ze skazanych mógł sam zadecydować o zadaniach dla swojej pociechy, które pojawiają się w trakcie gry –  podkreśla chor. Justyna Sejdowska z Zakładu Karnego w Potulicach.

Gdy trzeba się zmierzyć z nową rzeczywistością…

Pomimo trudnego czasu z jakim wciąż się zmagamy i stosowanymi obostrzeniami, funkcjonariusze Zakładu Karnego w Potulicach chcą malować uśmiech na dziecięcych twarzach. Zorganizowana akcja miała na celu nie tylko wzmacnianie więzi rodzicielskich, uczenie postaw ojcowskich, ale także kształtowanie zachowań zgodnych z oczekiwaniami społecznymi.

Gdy widzenia mają nowe oblicze…

Jak podkreślają pomysłodawcy, w ramach prowadzonej akcji, za zgodą kpt. Dariusza Witkowskiego, Dyrektora Zakładu Karnego w Potulicach skazani otrzymali zgodę na dłuższą rozmowę za pomocą komunikatora Skype. Kto lepiej wytłumaczy dziecku zasady gry niż jego tata? Dziecięca ciekawość jest nieograniczona dlatego mamy nadzieję, że udało się sprostać tak wymagającym odbiorcom. Życzymy udanej zabawy! Więcej informacji znajdziecie na stronie Zakładu Karnego w Potulicach

Więzienna kantyna niczym nie różni się od osiedlowego sklepu

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło sw.gov.pl/Zakład Karny w Potulicach chor. Justyna Sejdowska.