Wsypali cukier do baku auta. Efekt był łatwy do przewidzenia

To miał być żart – tak tłumaczyli się 18-latek ze Śremu oraz dwóch 19-latków z gminy Śrem w woj. wielkopolskim, którzy wsypali cukier do zbiornika paliwa samochodu i tym samym doprowadzili do uszkodzenia silnika oraz jego podzespołów. Teraz nie jest im do śmiechu.

Pod koniec maja do komendy w Śremie wpłynęło zawiadomienie o uszkodzeniu samochodu Opel Vectra. Z zawiadomienia wynikało, że 23 maja br. mężczyzna użytkujący pojazd zaparkował go w Śremie na parkingu niestrzeżonym, a następnego dnia przejechał nim tylko około 200 metrów, bowiem samochód po prostu zgasł.

Kiedy auto obejrzał mechanik okazało się, że silnik pojazdu oraz jego podzespoły są obklejone jakąś substancją i zostały uszkodzone. Natomiast w zbiorniku paliwa był cukier. Wszystko wskazywało na to, iż ktoś wykorzystał fakt, że niesprawna była klapka od wlewu zbiornika paliwa i wsypał dużo cukru do tego zbiornika. Straty oszacowano na 3 000 złotych. Do pracy nad sprawą przystąpili policjanci z Wydziału Kryminalnego. Prowadzona praca operacyjna funkcjonariuszy, którym pomógł też zabezpieczony monitoring Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie, doprowadziła do ustalenia trzech wandali. Okazali się nimi: 18-latek ze Śremu oraz dwóch 19-latków z gminy Śrem – informują policjanci. 

W połowie czerwca br. sprawcy zostali zatrzymani, usłyszeli zarzuty i złożyli wyjaśnienia. Nastolatkowie przyznali się do zarzucanego im czynu. Ponoć ich zachowanie miało być formą żartu. Teraz za przestępstwo odpowiedzą przed sądem.

ZOBACZ TAKŻE:

Szukając pracy stracił 90 tysięcy złotych

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl