Prawo jazdy miała od zaledwie dwóch tygodni (fot.)

20-latka w Białej Podlaskiej straciła panowanie nad pojazdem i przejechała przez chodnik, uderzając w zaparkowane samochody. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń i zakończyło się jedynie na uszkodzonych samochodach. Policjanci ustalili, że kobieta posiada uprawnienia od połowy czerwca br.

Przedwczoraj około godz. 9.20 na ul. Jana III Sobieskiego w Białej Podlaskiej doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Z ustaleń policjantów wynika, że kierująca toyotą 20-letnia mieszkanka gm. Kodeń, skręcając w prawo straciła panowanie nad pojazdem. Auto przejechało przez chodnik i pas zieleni, po czym uderzyło w dwa stojące na parkingu samochody. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń ciała i zakończyło się jedynie na uszkodzonych pojazdach. W chwili zdarzenia 20-latka była trzeźwa. Kobieta ukarana została maksymalnym mandatem. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że 20-latka kierująca toyotą posiada uprawnienia od połowy czerwca br.

– Po raz kolejny apelujemy o rozwagę do wsiadających za kierownicę. Pamiętajmy, że w swoich rękach mamy nie tylko własne zdrowie i życie, ale jesteśmy odpowiedzialni również za innych uczestników ruchu drogowego! – apelują mundurowi.

ZOBACZ TAKŻE:

Czarne koty według przesądów przynoszą nieszczęście. To oczywiście nieprawda, ale pewien ujęty na dewastacji osiemnastolatek może łączyć te fakty, albowiem ta historia rzeczywiście zaczęła się od kota – informują strażnicy miejscy z Warszawy. Szczegóły tej historii znajdziecie w tekście poniżej:

Sprawca dewastacji trafił w ręce sprawiedliwości przez… kota

Fot., źródło policja.gov.pl