Upiorny korowód. Z ciemności wyłonili się pijani rodzice, za nimi szły dzieci, następnie psy

– Na osiedlu słychać krzyk dziecka „Mamo, przestań!” – tak brzmiała treść zgłoszenia przekazana do warszawskich strażników miejskich. Mundurowi, którzy w nocy patrolowali okolicę natychmiast wysiedli z radiowozu i udali się w kierunku, z którego dobiegało wołanie. 

Po chwili poszukiwań oczom strażników ukazał się niepokojący widok: z ciemności wyłoniły się postacie dwóch dorosłych osób, kompletnie pijanych. Za nimi szło dwoje dzieci w wieku ok. 6-7 lat, za dziećmi szły dwa psy. Kobieta miała zakrwawioną twarz, plątały jej się nogi, od dorosłych czuć było silny zapach alkoholu. Na pytania strażników kobieta odpowiadała niewyraźnie i nieskładnie.

– Mężczyzna, również nietrzeźwy, bardzo pobudzony, wyjaśnił, że chwilę wcześniej kobieta przewróciła się, uderzyła się o betonową ławkę i stąd ta zakrwawiona twarz. Strażnicy na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe i policję. W czasie czynności przeprowadzanych przez lekarzy i policjantów strażnicy zaopiekowali się dziećmi, które zaprosili do radiowozu – nie chcieli, by były świadkami całej procedury służb. Po ustaleniach dokonanych przez policję i strażników o przyjazd na miejsce została poproszona osoba z rodziny, która zadeklarowała, że zajmie się maluchami oraz zwierzętami – informują strażnicy miejscy z Warszawy. 

Funkcjonariusze opiekowali się dziećmi do czasu przyjazd opiekunki. Dalsze czynności przejęła policja.

Jeśli okaże się, że rodzice swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraziła dzieci na bezpośrednie zagrożenie dla ich życia bądź zdrowia, może jej grozić kara do 5 lat więzienia. Fot. ma charakter poglądowy.

ZOBACZ TAKŻE:

Pijana matka, która prowadziła wózek z dzieckiem miała zaskakujące wytłumaczenie

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło Straż Miejska Warszawa