Wyszła do ogródka i przeżyła szok

Przydomowe ogródki to nie tylko świeże, własne warzywa czy kwiaty, które pięknie prezentują się później w wazonie. To także pasja i sposób na relaks oraz miłe spędzenie czasu. Ale nawet w tak spokojnych okolicznościach przyrody można przeżyć przygodę podnoszącą ciśnienie.

Jedna z właścicielek takiego przyblokowego ogródka, robiąc na nim porządek w sobotę, zauważyła między grządkami sporego… robaka. Ewidentnie nie pochodził z naszego rodzimego ekosystemu. Obawiając się, że może być niebezpieczny – wezwała Ekopatrol Straży Miejskiej.

Strażniczka i strażnik spokojnie odłowili podejrzanego gościa i uspokoili właścicielkę ogródka. Jak się okazało, odwiedził ją niegroźny karaczan madagaskarski. Został bezpiecznie przetransportowany do Centrum CITES na terenie Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie.

ZOBACZ TAKŻE:

Obalamy mity! Czy nietoperze wplątują się we włosy?

Fot., źródło Straż Miejska Warszawa