Sterty śmieci sięgały sufitu. A wśród nich mieszkał 54-latek i jego 87-letnia matka

54-letni mężczyzna z Inowrocławia zamienił swoje mieszkanie w śmietnik. W tak tragicznych warunkach mieszkała także jego 87-letnia matka. Kiedy do jego drzwi zapukali mundurowi, zaczął rzucać w nich różnymi przedmiotami, raniąc jednego z policjantów w głowę. 

W jednym z bloków przy ul. Toruńskiej interweniowali inowrocławscy policjanci. Wizyta mundurowych była spowodowana tym, że wraz z pracownikami MOPS-u i sanepid-u konieczne było pilne sprawdzenie sytuacji rodzinnej w jednym w mieszkań. W lokalu miał zamieszkiwać mężczyzna wraz ze swoją matką. W trosce o ich zdrowie, służby podjęły wspólną interwencję. Była ona również podyktowana tym, jak wynikało z ustaleń, że lokator trudnił się tak zwanym zbieractwem, a śmieci i sprzęty wypełniały jego mieszkanie niemalże po brzegi.

– W związku z sytuacją jaką zastali, policjanci zabezpieczyli teren, a strażacy ustawili skokochron, na wypadek gdyby sytuacja przybrała niespodziewany przebieg. Gdy służby prowadziły działania, lokator mieszkania przebywał wewnątrz i nie chciał otworzyć, by można było dokonać sprawdzenia i udzielić pomocy zarówno jemu, jak i jego matce. Gdy tylko uchylał drzwi mieszkania, widać było ogromne ilości nagromadzonych śmieci, które sięgały dosłownie po sufit. Mężczyzna zabarykadował się w jednym z pomieszczeń, nie dopuszczając nikogo do mieszkania. Rzucał też w policjantów różnymi przedmiotami. Swoim zachowaniem dopuścił się czynnej napaści na funkcjonariusza raniąc go ostrym przedmiotem w głowę. Na miejsce wezwano pogotowie. Okaleczony policjant trafił do szpitala, gdzie pozostał na leczeniu – informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z policji w Inowrocławiu. 

Wśród śmieci odnaleźli 87-letnią kobietę

Ostatecznie policjanci weszli do mieszkania, obezwładnili 54-latka, który został zatrzymany do wyjaśnienia. Wśród nagromadzonych sprzętów i śmieci policjanci odnaleźli 87-letnią matkę zatrzymanego. Kobieta trafiła do szpitala.

Gdy agresywny mężczyzna został z mieszkania wyprowadzony, do mieszkania wkroczyli przedstawiciele MOPS-u i sanepidu. Zatrzymany 54-letni inowrocławianin będzie odpowiadał za zachowanie wobec funkcjonariuszy. Policjanci gromadzą w tej sprawie materiał dowodowy. Za przestępstwo czynnej napaści może grozić kara do 10 lat więzienia.

ZOBACZ TAKŻE:

Smród gnijącej żywności wyczuwalny był już na klatce schodowej. Sąsiedzi myśleli, że właściciel mieszkania zasłabł i zmarł. To jednak co zobaczyli mundurowi, którzy udali się na miejsce było doprawdy szokujące. 

Szokujące odkrycie. Zrobił sobie w mieszkaniu wysypisko śmieci (zdjęcia)

Fot., źródło policja.gov.pl