Kociak bez łapki czeka na kochający dom

Było ich kilka, wszystkie znalazły dom, tylko nie on… Dlaczego? Bo nie ma tylnej łapki, co powoduje strach u osób zainteresowanych przygarnięciem kota. 

– Tak trafił do weterynarza, który zwrócił się do z prośbą o pomoc dla maluszka. Trafił do nas kilka dni temu, jest żywym i kochanym kociakiem, który kompletnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie ma łapki! Dla pewności, że brak łapki to uraz mechaniczny (łapkę mogła odgryźć jego mama) chcemy skonsultować malucha u ortopedy oraz wykonać podglądowe RTG. Jeżeli wszystko okaże się prawidłowe, kociak po odrobaczeniu oraz szczepieniach będzie mógł zmienić dom tymczasowy na stały. Serdecznie prosimy Was o pomoc dla tego słodkiego małego kociaka! – podkreślają przedstawiciele Stowarzyszenia ALS Pomoc dla Zwierząt.

Szczegóły znajdziecie na ratujemyzwierzaki.pl/kociakbezlapkials