Leśników zatkało: Las to nie centrum handlowo-usługowe

Las to nie centrum handlowo-usługowe. Tu nie rosną na drzewach butelki czy worki foliowe. Wszystkie śmieci biorą się za przyczyną człowieka i za przyczyną tego samego człowieka powinny z lasu zostać zabrane – informują leśnicy Nadleśnictwa Niepołomice. 

– Parafrazując: Są takie rzeczy w lesie, które się leśnikom nie śniły. O śmieciach w lesie piszemy my i piszecie Wy. O akcji #Zabierz5ZLasu mówimy, piszemy wielokrotnie. W akcjach sprzątania organizowanych przez nas czy z Waszej inicjatywy bierze udział wiele osób i dzięki temu udaje się posprzątać las. Jednak to, co ostatnio spotkaliśmy w środku lasu, przymocowane wielkimi gwoździami do drzew, nas zatkało – podkreślają leśnicy Nadleśnictwa Niepołomice. –  Szanowni las to nie centrum handlowo-usługowe. Tu nie rosną na drzewach butelki, czy worki foliowe. Wszystkie śmieci biorą się za przyczyną człowieka i za przyczyną tego samego człowieka powinny z lasu zostać zabrane. Oczekiwanie, że co 200 metrów w lesie spotkacie kosze na śmieci jest niemożliwe do spełnienia i niebezpieczne dla przyrody. Już w wielu parkach narodowych w Polsce nie ma koszy na śmieci, ponieważ zauważono jak zły wpływ mają one na mieszkającą tam zwierzynę. Resztki pozostawione w lesie przyciągają lisy, dziki, czy choćby ptaki, które zaczynają gmerać w odpadkach, rozrzucać wszystko dookoła, a może to prowadzić do zatruć pokarmowych, czy zaplątania się w pułapkę z folii. Odwiedzasz las, zabierz swoje śmieci ze sobą, a nie przybijaj kartki gwoździami do drzew. PS. na parkingach leśnych zawsze znajdziecie kosz – czytamy we wpisie Nadleśnictwa Niepołomice na portalu społecznościowym (pisownia oryginalna).

https://www.facebook.com/Nadlesnictwo.Niepolomice/posts/2821657024721567