Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło na ścieżce leśnej na terenie krośnieńskiego Nadleśnictwa Strzyżów. Biegający rekreacyjnie mężczyzna doznał poważnego urazu stopy, bo ze ściółki wystawał zaostrzony metalowy pręt.
– To było w niedzielny poranek, natychmiast udał się w to miejsce patrol strażników, by szczegółowego zbadać sprawę – relacjonuje Jacek Ćwiertniewicz, komendant Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Strzyżów. – Na miejscu odnaleźli jeszcze osiem metalowych kolców, które usytuowane i zamocowane były na ogólnodostępnej ścieżce w oddziale 221d lasu leśnictwa Wola Zgłobieńska. Kolce zagrażały zdrowiu osób przemieszczających się w tym rejonie.
Teren został zabezpieczony przez strażników leśnych, a o fakcie ujawnienia niebezpiecznych przedmiotów powiadomili oni policję w Boguchwale. Stosowne zawiadomienie w tej sprawie złożył też sam poszkodowany.
Po oględzinach miejsca zdarzenia dokonanych przez policję, metalowe kolce zostały usunięte ze ścieżki i zabezpieczone do celów prowadzonego postępowania.
– Prawdopodobnie kolce miały stanowić pułapkę na quadowcow czy motocrossowców, z którymi w lasach Pogórza wciąż walczymy – mówi Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w RDLP w Krośnie. – Dlatego prosimy o uwagę i zgłaszanie ewentualnych innych takich zdarzeń, gdyż tego typu próby samosądów stanowią poważne zagrożenie dla pieszych.
Podobne pułapki znajdowano już w poprzednich latach w lasach Beskidu Niskiego. O podobnym przypadku Lasy Państwowe informowały w grudniu ubiegłego roku.
ZOBACZ TAKŻE:
Niezwykła historia sprzed lat. Samotnie przeszła 27 kilometrów przez lasy, bagna i potoki
Na leśnej ścieżce leży kawałek drewna z wbitymi kolcami/ Fot. Straż Leśna Nadleśnictwa Strzyżów. Źródło lasy.gov.pl