Bo padał deszcz…

Niecodzienne tłumaczenie usłyszeli policjanci ruchu drogowego, którzy w Puławach zatrzymali do kontroli kierowcę BMW. Mężczyzna jechał samochodem mimo dwóch aktywnych zakazów kierowania i miał ciekawe wytłumaczenie. 

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującego BMW, co do którego podejrzewali, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna na widok radiowozu usiłował zniknąć z pola widzenia funkcjonariuszy, wjeżdżając w osiedlową uliczkę, ale mundurowi byli szybsi.

– Kontrola kierowcy wykazała, że nie tylko nie ma prawa jazdy, ale ma dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. Jak wyjaśnił policjantom 20-latek z Puław, jeździ samochodem bo nie ma zamiaru chodzić pieszo, gdy pada deszcz. Za złamanie zakazu sądu, młodemu puławianinowi grozi kara pozbawienia do lat 5 – relacjonuje  podkomisarz Ewa Rejn-Kozak. 

ZOBACZ TAKŻE:

100-letni kierowca spowodował kolizję. Wiózł wyjątkową pasażerkę

Fot. główna ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl