W Warszawie wróciły „ciepłe guziki” i przystanki „na żądanie”

Zima daje o sobie znać. Z powodu niskich temperatur w ostatnich dniach pojawiło się wiele głosów pasażerów, że w autobusach i tramwajach jest zbyt chłodno. Od 1 lutego z uwagi na komfort pasażerów przywrócono przystanki „na żądanie” i „ciepłe guziki”.

Dlatego od początku kursowania 1 lutego przywrócono funkcjonowanie „ciepłych guzików” oraz przystanków „na żądanie”. Nie zmieniają się inne epidemiczne nakazy – w pojazdach trzeba zasłaniać usta i nos, obowiązują limity liczby pasażerów, trzeba zachowywać dystans od innych osób.

– Pojazdy są regularnie czyszczone i dezynfekowane a powierzchnie, których dotykają pasażerowie, dezynfekowane po każdym zjeździe do zajezdni. Obserwacje, prowadzone przez ZTM pokazują, że w pojazdach nie ma przepełnień ponad wyznaczone limity, co ułatwia zachowanie dystansu społecznego. Opinie i analizy epidemiologów mówią, że transport publiczny nie jest miejscem w którym jest się szczególnie narażonym na zarażenie –  informuje w komunikacie Warszawski Transport Publiczny.

„Ciepły guzik”, czyli „Sezamie, otwórz się”

Przez kilka miesięcy można się było odzwyczaić od używania przycisków do otwierania drzwi i machania ręką na przystankach „na żądanie”, przypominamy więc jak korzystać z nowych-starych zasad. Regulują to „Przepisy porządkowe”, obowiązujące w WTP.

W przypadku „ciepłych guzików” pasażerowie wysiadający i wsiadający są zobowiązani samodzielnie otworzyć drzwi naciskając przycisk znajdujący się na lub przy drzwiach (§ 4 pkt 6) po zatrzymaniu się autobusu na przystanku.

„Na żądanie”, czyli co to oznacza?

W przypadku przystanków „na żądanie” trzeba pamiętać, żeby dać kierowcy odpowiednio wcześniej jasny sygnał do zatrzymania autobusu na przystanku, bo inaczej pojedzie on dalej, a nas czeka dłuższy spacer lub konieczność oczekiwania na kolejny pojazd. Pasażer zamierzający wysiąść na przystanku oznaczonym „na żądanie” powinien uprzedzić o tym fakcie obsługę pojazdu w odpowiednim czasie, umożliwiającym bezpieczne zatrzymanie pojazdu na przystanku, poprzez wciśnięcie przycisku oznaczonego „STOP” lub „na żądanie”, a jeśli nie ma odpowiedniego przycisku – poprzez zgłoszenie potrzeby zatrzymania obsłudze pojazdu.

– Z kolei osoba zamierzająca wsiąść na przystanku oznaczonym „na żądanie”, powinna zasygnalizować kierującemu pojazdem ten zamiar poprzez wyraźne podniesienie ręki do czasu zauważenia włączonego kierunkowskazu. Zasygnalizowanie potrzeby zatrzymania powinno być dokonane w sposób umożliwiający bezpieczne zatrzymanie pojazdu na przystanku. Obsługa pojazdu ma obowiązek zatrzymać pojazd na przystanku „na żądanie” nawet jeśli osoba z niepełnosprawnością nie sygnalizuje takiej potrzeby. Ważne jednak, by osoby z widoczną niepełnosprawnością ruchową lub osoby niewidome lub niedowidzące, poruszające się z białą laską lub psem asystującym, oczekiwały w przedniej części przystanku „na żądanie”. Umożliwi to bezpieczne zatrzymanie pojazdu – informuje WTP.

ZOBACZ TAKŻE:

3,5 miliona kary za nieuczciwą sprzedaż na pokazach

Fot., źródło komunikat WTP