Nieśmieszny żart, który może kosztować go wolność

Sejneńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który poinformował o ładunku wybuchowym w sejneńskiej komendzie. Okazało się, że był to żart. 31-letni mieszkaniec Sejn usłyszał już zarzut zawiadomienia o zagrożeniu, które nie istnieje. 

Sejneński dyżurny otrzymał nietypowe zgłoszenie od dyspozytora numeru alarmowego. Z przekazanej informacji wynikało, że nieznany mężczyzna zadzwonił na numer 112 i poinformował, że w sejneńskiej komendzie policji został podłożony ładunek wybuchowy. Ponieważ każde zgłoszenie tego typu jest zawsze traktowane bardzo poważnie, tak było i tym razem.

– Policjanci sprawdzili cały budynek w poszukiwaniu ładunku wybuchowego. Na szczęście niczego nie znaleźli. Dwa dni po tym zdarzeniu policjanci zatrzymali 31-latka odpowiedzialnego za telefoniczny żart. We wtorek, 16.03.2021 r., mężczyzna usłyszał zarzut zawiadomienia o zagrożeniu, które nie istnieje. Prokurator zastosował wobec mieszkańca Sejn środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Za tego rodzaju przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności i sankcje finansowe w wysokości 20 tysięcy złotych – podkreślają policjanci z  KWP w Białymstoku. Z

ZOBACZ TAKŻE:

WAŻNE! Kolejni naganiacze z zarzutami za promowanie systemów typu piramida

Fot. ma charakter poglądowy. Źródło policja.gov.pl