Pijani rodzice mieli pod opieką sześcioro dzieci. Grozi im nawet do 5 lat za kratkami

Policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego zatrzymali 35-latka oraz 40-letnią kobietę, którzy pijani zajmowali się sześciorgiem dzieci. Policjanci przekazali dzieci w bezpieczne miejsce, a ich rodziców zatrzymali w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Małżeństwo po wytrzeźwieniu najprawdopodobniej usłyszy zarzuty bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, może im grozić kara 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego dwa dni temu wieczorem interweniowali w jednym z mieszkań na terenie gminy Stegna, z powodu zgłoszenia, które wpłynęło od pracownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Według zgłoszenia sześcioro dzieci w wieku od 3 do 9 lat miało się znajdować po opieką pijanych rodziców.

– Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Przed budynkiem zauważyli pijaną kobietę, a w mieszkaniu zastali sześcioro dzieci, które przebywały w nim bez opieki. Policjanci zatrzymali nietrzeźwą matkę, która miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 40-latka nie była w stanie zająć się dziećmi, nie potrafiła wskazać wieku swoich dzieci oraz wskazać gdzie znajdują się ich ubrania. Dzieci były zaniedbane. Podczas policyjnej interwencji do mieszkania wszedł mąż kobiety, pijany 35-latek zaskoczony widokiem policjantów wszczął awanturę, był agresywny i wulgarny. Mężczyzna również został zatrzymany. Policjanci zaopiekowali się dziećmi i przekazali je w bezpieczne miejsce – relacjonują mundurowi. 

Małżeństwo po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty bezpośredniego narażenie swoich dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia. Za to przestępstwo może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

– Nieodpowiedzialność rodziców często bywa przyczyną dramatu, jaki przeżywa ich dziecko. Dzieci nie potrafią się same obronić przed zagrożeniami, na jakie wystawiają lekkomyślność i niedojrzałość rodziców. Dlatego tak ważne jest to, by osoby będące świadkami krzywdy, która dzieje się dziecku, reagowały. Jeden telefon – nawet anonimowy – wykonany pod numer alarmowy 112, może realnie przyczynić się do poprawy sytuacji, w jakiej znajduje się dziecko, a nawet ocalić jego życie i zdrowie – podkreślają policjanci. 

ZOBACZ TAKŻE:

Upiorny korowód. Z ciemności wyłonili się pijani rodzice, za nimi szły dzieci, następnie psy

Fot., źródło policja.gov.pl