Szkoła w czasach pandemii – co czeka dzieci, które wrócą tam we wrześniu

Epidemia COVID-19 znacząco wpłynęła na sposób edukacji w naszym kraju. Dzieci i młodzież przez większość roku szkolnego uczyła się w systemie zdalnym lub hybrydowym, a pełny powrót do nauki stacjonarnej nastąpił dopiero pod koniec maja. Tym samym uczniowie zostali również pozbawieni możliwości regularnych kontaktów z rówieśnikami.

Dlatego coraz częściej pojawiają się pytania dotyczące wpływu tych rozwiązań na rozwój psychofizyczny młodego pokolenia. O najważniejszych wątkach związanych z edukacją w czasie COVID-19 opowiada mgr Patryk Czyż – psycholog z Centrum Zdrowia Psychicznego w Katowicach.

Zdobywanie wiedzy, budowanie kompetencji, poszerzanie horyzontów – to jedne z najważniejszych funkcji, które pełni szkoła. Nie wyczerpuje to jednak tematu – wśród dodatkowych (równie istotnych) zalet powszechnej edukacji należą – budowanie relacji towarzyskich i samodzielności oraz umiejętności rozwiązywania problemów. To elementy, do których niemal wymagany jest bezpośredni kontakt zarówno z rówieśnikami, jak i nauczycielami czy pedagogami. Z powodu pandemii uczniowie z dnia na dzień przeszli do zajęć w formie wirtualnej, co oznaczało również ograniczenie kontaktów z innymi dziećmi.

– W wielu przypadkach jedynymi osobami w kończącym się roku szkolnym, z którymi uczeń mógł budować relacje byli rodzice. Oczywiście są oni kluczowi w procesie wychowywania i rozwoju dziecka, jednak od zawsze mieli „wsparcie” w postaci szkoły. Pandemia zmieniła te proporcje, a część dzieci widywała swoich rówieśników jedynie na ekranie komputera. Warto również zwrócić uwagę, że najmłodsi uczniowie z „zerówki” i klas pierwszych rozpoczęły swoją przygodę z nauką od zajęć w formie zdalnej. Na pewno start nauki stacjonarnej od września będzie dla nich większym szokiem niż dla pozostałych roczników – komentuje mgr Patryk Czyż, psycholog z Centrum Zdrowia Psychicznego w Katowicach (Centrum Medyczne Damiana).

Covidowy rok szkolny – jak o nim mówić?

W kontekście ubiegłego roku nauczania bardzo ważna jest również komunikacja medialna. Obecnie w dobie mediów społecznościowych i powszechnego dostępu do Internetu, odbiorcą tych treści stają się również dzieci i młodzież, których dotyczą powyższe zagadnienia.

Bardzo często w wielu komunikatach i wypowiedziach można usłyszeć narrację o „zmarnowanym roku”, a nawet „gorszym” pokoleniu uczniów, których edukacja przypadła na czas lockdownu. To zdecydowanie niewłaściwy sposób komunikacji. 

– Oczywiście, pewne problemy istnieją, jednak powinniśmy poszukiwać skutecznych rozwiązań – w jaki sposób nadrobić zaległości edukacyjne, jeśli zostały one uwidocznione w czasie ostatniego roku szkolnego. Dzieci i młodzież powinny mieć poczucie, że jesteśmy po ich stronie, wspieramy je w nauce, zdobywaniu wiedzy, budowaniu pewności siebie i czynieniu postępów. Pamiętajmy, że jest to proces i tego wszystkiego nie da się osiągnąć w krótkim czasie. Dzieci nie nadrobią ostatniego roku w ciągu miesiąca. Wykażmy się cierpliwością, zrozumieniem i nie forsujmy na siłę pewnych rozwiązań – komentuje mgr Patryk Czyż.

Jak pracować z uczniami po powrocie do szkół? Porady dla rodziców i nauczycieli

Epidemia COVID-19 stała się dużym wyzwaniem zarówno dla nauczycieli, jak i rodziców. Dzieci i młodzież wymagają bowiem jeszcze większego wsparcia niż w ubiegłych latach, dlatego należy im w odpowiedni sposób pomóc w powrocie do nauki w trybie stacjonarnym. Działania te muszą obejmować już wakacje, a następnie być kontynuowane po rozpoczęciu roku szkolnego. Na co warto zwrócić uwagę?

  1. Zachęcajmy dzieci do aktywności towarzyskiej w trakcie wakacji – okres odpoczynku od nauki to doskonały czas na budowanie kontaktów rówieśniczych przez dzieci. Rodzice powinni niemal kreować okazje do takich spotkań – może być to zarówno zabieranie najmłodszych na plac zabaw, uczestnictwo w wydarzeniach dla rodzin, a także wyjazd do rodziny czy przyjaciół, którzy wychowują dzieci w podobnym wieku. Każda okazja jest dobra, aby kształtować w naszych pociechach umiejętności interpersonalne.
  2. Pamiętajmy o wyrozumiałości i cierpliwości względem naszych dzieci w nowym roku szkolnym

– Dzieci zdecydowanie odzwyczaiły się od „tradycyjnego” dnia, którym przed epidemią COVID-19 rządziły określone rytuały – pobudka o odpowiedniej porze, śniadanie, wyjście do szkoły, powrót do domu, odrabianie lekcji. W czasie nauki zdalnej lekcje przeniosły się do pokoju dzieci, co sprawiło, że mogły one później wstawać, zmieniły się m.in. pory posiłków. Dlatego odzwyczaiły się one od typowo szkolnej rutyny, a tym samym będą potrzebowały więcej czasu na powrót do tego trybu. Pamiętajmy zatem, aby we wrześniu uzbroić się w cierpliwość, żeby pokazać dzieciom zaangażowanie i wspierać ich niezależnie od ewentualnych przeszkód pojawiających się w szkole –  podkreśla mgr Patryk Czyż. 

      3. Często kontaktujmy się z wychowawcą – wymiana spostrzeżeń nt. nauki i rozwoju naszych dzieci z kadrą nauczycielską pozwolą na błyskawiczne reagowanie na ewentualne, pojawiające się problemy.

     4. Doceniajmy postępy dzieci i budujmy w nich poczucie własnej wartości – taka postawa nie tylko pozwala na motywowanie naszych pociech, ale także pokazuje, że interesujemy się ich rozwojem i postępami.

To tylko nieliczne zasady, na które warto zwrócić uwagę w kontekście powrotu dzieci do szkół w nowym roku szkolnym. Najważniejsze jest jednak, aby poświęcać im odpowiednią ilość czasu. Pamiętajmy też, że w przypadku kiedy problemy naszych dzieci trwają zbyt długo lub pogłębiają się, warto zgłosić się na konsultacje do specjalistycznej poradni psychologicznej.

ZOBACZ TAKŻE:

Dzieci przeżywają problemy finansowe dorosłych. Bardziej wrażliwe na te kwestie są młodsze dzieci