Lucyfer spotkał Polaka, Niemca i Rosjanina. Obiecywał im złote góry, ale pod jednym warunkiem. Każdy z nich miał założył sklep, w którym on – władca piekieł – będzie mógł kupić wszystko o co poprosi.
– Daje wam miesiąc czasu, jak nie to pójdziecie do piekła.
Jak powiedział tak się stało. Po miesiącu przychodzi do Niemca. Pyta go o różne rzeczy, a niemiecki sprzedawca wykłada wszystko czego Lucyfer zarządza. Diabeł coraz bardziej zirytowany kombinuje coby zrobić, aby Niemca do piekła posłać aż w końcu mówi:
– Sprzedaj mi kilogram NIC.
Niemiec myśli, myśli, aż w końcu ze smutkiem mówi:
– Nie mam czegoś takiego…
No i trafił do piekła.
Następnie diabeł idzie do Rosjanina. Tam sytuacja się powtarza – pyta go o różne rzeczy, a rosyjski sprzedawca wykłada wszystko czego zarządza aż w końcu diabeł mówi:
– No to sprzedaj mi teraz kilogram NIC.
Jako że Rosjanin również nie sprzedał Lucyferowi tego towaru trafił do piekła.
Na końcu idzie do Polaka i pyta się o kilogram NIC. Na to Polak odpowiada:
– Nie ma sprawy, tylko musisz zejść ze mną do piwnicy, bo tam to mam.
Schodzą do piwnicy i w tym momencie gaśnie światło, a Polak pyta:
– Diabeł, widzisz coś?
– Nic…
– To bierz kilogram i spadaj.
Warto wiedzieć:
Pamiętajcie, że warto czytać dowcipy, bo śmiech to zdrowie! Badania naukowe potwierdzają, że śmiech powoduje lepsze naszego dotlenienie organizmu, redukuje stres i napięcie, rozluźnia a tym samym przyczynia się do wzmocnienia układu odpornościowego. Życzymy Wam udanego dnia i mnóstwa śmiechu! Fot. główna ma charakter poglądowy.
Co zrobić jak szef poprosi Cię, żebyś pracował w weekend (dowcip)