To se ne vrati, czyli tamtej Jeżycjady już nie ma!

Znacie to uczucie przywiązania do jednej książki? Kiedy, nawet patrząc na okładkę, pamiętacie przyjemne chwile spędzone podczas lektury ale też to, jakimi byliście ludźmi, gdy pierwszy raz czytaliście tę książkę. I to, co ta książka dla Was znaczyła wtedy i teraz. Może wracaliście do niej, raz albo więcej, czytając ją ponownie w całości albo we … Czytaj dalej

Wojna i pokój, koniec i początek

To zbiór 12 różnych historii z 12 miesięcy przełomowego roku 1945. Tego, który wszyscy z lekcji historii kojarzymy z zakończeniem II Wojny Światowej. Tylko że ucząc się o traktatach pokojowych oraz uldze i radości narodów wyzwolonych spod niewoli nazistów czy słyszeliście np. o bezrobotnych, pozbawionych rodziny matkach, które w gazetach publikowały informacje, że oddadzą swoje … Czytaj dalej

Sukcesy i rozdrapy w Nowym Jorku

Dziewczyny, zastanawiałyście się kiedyś jak to jest być nowojorczanką? Ja też nie ;-) ale moje umiłowanie/uzależnienie serialowe zaprowadziło mnie do drugiej serii, które sprawiły, że już sobie tego nie muszę wyobrażać. Sprawiły też, że bardzo bym chciała tam niedługo pojechać. Będę szczera – nie trzeba wiele, by mnie namówić na pierwszy odcinek nowego serialu. Ale już całkiem … Czytaj dalej

Miłość lekko na przekór

Bardzo lubię francuskie kino. Ma w sobie lekkość – czasem formy, czasem przekazu. Przeważnie nie jest nadęte, a często porusza bardzo aktualne tematy – czy to społeczne, czy polityczne. Na francuski film „20 ans d’écart” (kulawo i rubasznie przetłumaczono tytuł na „Miłość po francusku”) trafiłam przypadkiem, ale nie przypadkiem go Wam polecam, jeśli szukacie przyjemnej, … Czytaj dalej

Trochę historii, trochę miłości

Lubię gdy opowieść mnie zaskakuje. Spodziewam się romansu, dostaję dobrze opisane tło społeczne w powieści. Mam wrażenie, że czytam kryminał, ale w dodatku dostaję wątki psychologiczne, bardzo dobrze oddające motywacje bohaterów. W książce Sarah Walters takie pozytywne zaskoczenia zdarzały mi się częściej niż dotychczas podczas wyboru lektury na ciepłe letnie wieczory. Zaczyna się jak obyczajowa … Czytaj dalej

Wciąga w swój świat

Młoda polska proza. Trochę się opatrzył ten zwrot, ale gdy czytam takie powieści jak ta –  znowu czuję, o co w nim chodzi. Nagradzany „Dygot” autorstwa Jakuba Małeckiego obiecuje spacer po kilkudziesięciu latach polskiej historii z perspektywy dwu rodzin i słowa dotrzymuje. Autor zapewnił nam, czytelnikom, soczystą, mięsistą prozę. Jako purystka językowa i (według niektórych) wręcz gramatyczna … Czytaj dalej

Przywrócę siebie na drogę piękna

Czytałam niedawno o nietypowej sytuacji Reese Witherspoon, znanej amerykańskiej aktorki, którą możecie kojarzyć z filmów „Legalna blondynka”, „Spacer po linie” czy „Dziewczyna z Alabamy”. Aktorkę po przekroczeniu 40. roku życia spotkało to, co wiele jej koleżanek – proponowane role przestały być pierwszoplanowe, możliwe do zrealizowania filmy przestały być ciekawe a ona sama mogła zagrać już … Czytaj dalej

Jestem taka normalna

Zapytajcie jakąkolwiek dziewczynę, co czuje, kiedy patrzy na zdjęcia kobiet na okładkach modowych magazynów. Te wszystkie gładkie buzie, wielkie oczy, licówkowo białe zęby, wcięcia w talii i podejrzanie długie nogi. Jeśli dziewczyna jest pewna siebie, zna się na fotografii i troszkę już się zorientowała jak funkcjonuje świat, nie tylko mediów z dziedziny „beauty”  – będzie wiedziała, że … Czytaj dalej

Badaczka zewnętrzna i wewnętrzna

Bardzo lubię książki popularnonaukowe. Z czasów studiów socjologicznych zostało mi zamiłowanie do czytania obszernych tekstów, zdań wielokrotnie złożonych, udowadniania tez i kwiecistego stylu wypowiedzi. Wszystko to znajduję w książkach Mary Roach, pisarki, która angażuje się umysłem i często ciałem w temat tworzonych przez siebie książek. Autorka jest bardzo płodna i znajduje ciekawe tematy do przybliżenia … Czytaj dalej

Gdy przychodzą niechciane zmiany

PLAN B. Reżyseria Kinga Dębska Nie chciałam oglądać tego filmu. To nie był dobry dzień, tydzień, miesiąc. Nie miałam nastroju na nachalne pocieszanie polską komedią romantyczną. W ogóle na romantyzm nie miałam siły. Ale okazało się, że to był najlepszy możliwy wybór na ten konkretny, piątkowy wieczór. A ja dostałam do ręki kolejny argument dla … Czytaj dalej