Amstaff znalazł się w śmiertelnej pułapce
Całkowitym brakiem wyobraźni, może zwykłą głupotą, a także okrucieństwem wykazał się właścicielem amstaffa, który zostawił go na kilkanaście godzin w zamkniętym samochodzie. Tego dnia termometry w cieniu pokazywały 27 stopni, a szyby pojazdu były uchylone na szerokość zaledwie centymetra. W nagrzanym aucie do kilkudziesięciu stopni nie było nawet miski z wodą. Pies ciężko oddychał, a pomoc … Czytaj dalej