Bezdomny w wielkiej kałuży krwi

Wielka kałuża krwi, a w niej – leżący mężczyzna z poranionymi rękoma. Taki widok zastali strażnicy miejscy w jednym z bloków przy ulicy Mińskiej na Pradze-Południe. Dzięki natychmiastowej pomocy funkcjonariuszy mężczyzna nie wykrwawił się na śmierć. Około godziny 22.30 strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o bezdomnym mężczyźnie, który leżał na klatce schodowej … Czytaj dalej

Zamknęli mieszkanie i pojechali, a 61-latek został w święta sam. Pomoc jednak nadeszła

W noc Bożego Narodzenia dyżurny opolskiej komendy otrzymał zgłoszenie od jednego z lekarzy o tym, że bezdomny 61-latek nie ma dokąd udać się na nocleg. Policjanci wiedzieli, że muszą zrobić wszystko, aby pomóc mężczyźnie w trudnej życiowej sytuacji. Funkcjonariusze podzielili się z 61-latkiem przywiezionymi świątecznymi potrawami, zrobili mu gorącą herbatę po czym zorganizowali miejsce w … Czytaj dalej

Był głodny i spragniony, a na nogach miał rany. Dramat w Warszawie

Mężczyzna mimo chłodu spał na ławce, a obok stał wózek inwalidzki. Ubranie miał brudne, na nogach były rany. Gdy strażnicy obudzili mężczyznę, od razu powiedział funkcjonariuszom, że jest głodny i chce mu się pić. Strażnicy miejscy, którzy na co dzień zajmują się osobami w kryzysie bezdomności, ściśle współpracują między innymi z pracownikami opieki społecznej i … Czytaj dalej

Piwo kupił im bezdomny. Teraz mają kłopoty

To popołudnie dwie nieletnie z pewnością zapamiętają na długo. Strażnicy miejscy z Warszawy, którzy patrolowali bulwary nad Wisłą, zauważyli dwie nastolatki pijące piwo. Dochodziła godzina 14.40, gdy strażnicy miejscy z patrolu szkolnego I Oddziału Terenowego podjęli interwencję wobec dwóch młodych dziewczyn, które spożywały piwo na bulwarach przy Wybrzeżu Kościuszkowskim. – Podczas legitymowania wyszło na jaw, że obie … Czytaj dalej

Mimo siarczystego mrozu wolał spać w śpiworze „na łonie natury” niż iść do noclegowni

Termometr wskazywał minus 20 stopni, kiedy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie, że pewien bezdomny potrzebuje pomocy. Funkcjonariusze znają go, bo od kilku lat mieszka on w prowizorycznych szałasach, które kleci z gałęzi na terenach leśnych Wawra i konsekwentnie odmawia pomocy. 

Na upór bezdomnego pomógł jeden wyjątkowy telefon

Bezdomny mężczyzna był bardzo wychudzony i odwodniony, miał nieprawidłowe ciśnienie i saturację. Podczas badania ujawniono też, że ma martwicę palców u stóp, która jest wynikiem odmrożenia. Stan jego zdrowia był tak zły, że mężczyzna wymagał fachowej pomocy medycznej w szpitalu. Odmówił jednak wezwania karetki. Pomógł dopiero telefon do siostry.

„Pić, dajcie pić. Nie pamiętam kiedy ostatni raz coś jadłem”. Dramat w Warszawie

Strażnicy miejscy, kontrolujący przed południem okolice pętli tramwajowej na warszawskim Gocławku, odnaleźli leżącego w krzakach bezdomnego człowieka. Mężczyzna miał tak poranione nogi, że nie miał siły wstać. Był głodny i bardzo spragniony. Leżał w krzakach co najmniej dwa dni. Nikt się nim nie interesował. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby bezdomnego nie znaleźli strażnicy … Czytaj dalej

Znęcał się nad bezdomnym – policjanci przechwycili drastyczne nagranie (video)

Do pięciu lat więzienia grozi 28-letniemu rudzianinowi podejrzanemu o pobicie bezdomnego mężczyzny i zmuszanie go do określonego zachowania. Koledzy oprawcy nagrali wszystko telefonem komórkowym. Bulwersujący jest fakt, że ta sytuacja miała miejsce w centrum miasta, a nikt ze świadków nie powiadomił policji. Do przestępstwa doszło na początku maja w godzinach popołudniowych w centrum Rudy Śląskiej. … Czytaj dalej

Został bez pieniędzy, żywności, wody i lekarstw

Na swój dom wybrał starą altanę w lesie, z dala od głównej drogi, przystanków komunikacji miejskiej, sklepów. Utrzymuje się z zasiłku stałego, przelewanego mu na konto bankowe. Jak trzeba coś załatwić wsiada na rower, jedzie do lekarza, na pocztę, do banku. Zawsze świetnie sobie radzi, odmawiając jakiejkolwiek pomocy. Strażnicy miejscy z Krakowa znają go od … Czytaj dalej

Chciał trafić na „dołek”. ale mundurowi odmówili

Policyjne Izby Zatrzymań, nazywane potocznie „dołkami”, to miejsca, do których raczej nikt nie chce trafić z własnej woli. Nieco inaczej było w przypadku mężczyzny, który wszedł do jednego ze sklepów w Świdnicy i poprosił o zatrzymanie i osadzenie „na dołku”.  Jak informują świdniccy strażnicy miejscy, dyżurny przyjął telefoniczne zgłoszenie od obsługi sklepu „Marconi” przy ulicy … Czytaj dalej