Strażnicy ujęli awanturników i… musieli wypuścić
Na warszawskich Bielanach doszło do awantury, podczas której dwaj nietrzeźwi przechodnie skopali auto kierowcy. Skończyłoby się pewnie na pobiciu, gdyby nie interwencja straży miejskiej. Po ujęciu awanturników właściciel auta zdecydował jedna, żeby nie zgłaszać sprawy policji. – Takie zachowanie tylko rozzuchwala sprawców – podkreślają mundurowi. Kilka dni temu strażnicy miejscy jechali na interwencję, gdy na ul. … Czytaj dalej