Miejsc siedzących zabrakło?

– Ciężki poniedziałek miał 47-letni warszawiak – konstatują stołeczni strażnicy miejscy. – Najpierw zbyt duża ilość alkoholu sprawiła, że położył się na podłodze autobusu miejskiego i już nie miał siły wstać, potem znaleziono przy nim zielony susz, na koniec trafił na Kolską, gdzie wydmuchał prawie 2,5 promila. Gdy stamtąd wyjdzie, będzie musiał złożyć wizytę w … Czytaj dalej